W ciągu najbliższych 5 lat cena godziny lotu F-35 powinna spaść do 25 tys. dol. Współczynnik gotowości maszyn do działania, jak planują amerykanie, skoczy do 80 proc.
Czytaj także: Jest zgoda Departamentu Stanu na sprzedaż F-35 Polsce
Spadek kosztów jest niezwykle ważny. Tylko w tym roku na wsparcie techniczne, remontowe i szkoleniowe eksploatacji prawie 500 dostarczonych F-35 użytkownicy wydadzą 1,9 mld dol. 6 stycznie stosowną umowę w tej sprawie z producentem samolotu – Lockheed Martin – podpisało Wspólne Biuro Programu F-35 działające w Pentagonie. To ta instytucja jest odpowiedzialne za zorganizowanie globalnej obsługi floty supermyśliwców.
F-35C zrzuca bombę szybującą AGM-154 JSOW podczas testu, który miał miejsce 23 marca 2016 r. na poligonie bazy marynarki wojennej NAS Patuxent River. Fot./US Navy
Cel: optymalizacja obsługi i kosztów F-35
Najnowszy kontrakt obejmuje zapewnienie przemysłowego wsparcia firmowych ekspertów w zakresie utrzymania sprzętu, serwisu i remontów w lokalnych centrach obsługi. Zawiera także organizację szkolenia pilotów i pracowników personelu technicznego. Porozumienie obejmuje ponadto asystę inżynierską i doradczą w krajach, które wdrożyły już system F-35 w swoich Siłach Powietrznych.