Tanieją amerykańskie supermyśliwce F-35

Dobra wiadomość dla polskich Sił Powietrznych. Amerykański myśliwiec 5 generacji F-35, absolutny priorytet w planach zakupowych MON, jest obecnie najtańszy w historii.

Publikacja: 30.10.2019 15:13

Samolot myśliwski F-35A z dywizjonu testowego 461st FTS podczas lotu nad kalifornijską bazą Edwards

Samolot myśliwski F-35A z dywizjonu testowego 461st FTS podczas lotu nad kalifornijską bazą Edwards AFB. Fot./Lockheed Martin

Foto: Samolot myśliwski F-35A z dywizjonu testowego 461st FTS podczas lotu nad kalifornijską bazą Edwards AFB. Fot./Lockheed Martin

Cena „Błyskawicy” w podstawowej wersji A spadła poniżej 80 mln. dol. za egzemplarz.

To efekt  porozumienia Pantagonu i głównego integratora i producenta – giganta zbrojeniowego z USA Lockheed Martin.

Czytaj także: Lockheed Martin przeprowadzi kolejne testy F-35

Zakłady koncernu z Fort Worth w Teksasie ujawniły, że koszt jednej maszyny udało się zbić o 12,8 proc. Spadek ceny jest wynikiem umowy o wartości 34 mld dol. na produkcję i dostawę 478 samolotów F-35. Ten kontrakt obejmuje samoloty dla Stanów Zjednoczonych, zagranicznych partnerów programu F-35 oraz innych państw nabywających myśliwce w trybie FMS. Cała zamówiona produkcja będzie zrealizowana w trzech transzach.

Przystępniejsza cena przed czasem

Lockeed Martin zapewnił, że dzięki wspomnianej umowie, program F-35 spełnia, a nawet przekracza swoje długofalowe cele redukcji kosztów dla każdego wariantu. Tym samym, cena jednego egzemplarza F-35A (lądującego konwencjonalnie), włączając w to samolot i silnik, wynosi teraz mniej niż 80 mln dol.

""

Amerykańskie myśliwce F-35B na pokładzie USS America. Fot./Lockheed Martin

radar.rp.pl

– Obniżenie kosztów to krytyczny czynnik dla powodzenia programu F-35. Cieszymy się, że udało się nasz cel osiągnąć wcześniej niż planowano – powiedział generał broni amerykańskich Sił Powietrznych Eric Fick, dyrektor programu F-35.

– Podpisana umowa, warta 34 mld dol., to prawdziwy historyczny przełom dla programu F-35 – dodał.

Czytaj także: Nowa modyfikacja sprawi, że F-35 będą znacznie bezpieczniejsze

Umowa obejmuje 291 samolotów dla Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych, 127 dla państw będących partnerami programu F-35 oraz 60 sztuk dla innych państw w ramach programu FMS.

""

Graf./Lockheed Martin

radar.rp.pl

Cel: marketingowy sukces Błyskawicy

– Dzięki przemyślanym strategiom pozyskiwania zamówień, silnemu partnerstwu między rządem USA i przemysłem oraz nieustannej koncentracji na jakości i redukcji kosztów, przedsięwzięciu F-35 (F-35 Enterprise) udało się obniżyć ceny zakupu samolotu 5. generacji F-35 tak, że są one teraz równe lub niższe od cen obecnie używanych samolotów 4. generacji – powiedział Greg Ulmer, wiceprezes i dyrektor generalny programu F-35 w firmie Lockheed Martin.

Na zwiększonej sprzedaży samolotów zależy dziś wszystkim, na czele z producentami.

Czytaj także: Turcja usunięta z programu F-35

– Rosnąca skala zamówień to czysty biznes. Pozwala racjonalizować koszty wytwarzania broni i miarkować ceny zachęcając do zakupów kolejnych klientów – mówią lotniczy eksperci.

– Przy wielkoseryjnej produkcji i dużej sprzedaży są szanse na dalsze obniżanie ceny samolotu. Trzeba tutaj przypomnieć, że na początku maszyna kosztowała ok. 100 mln dol za sztukę – twierdzą analitycy.

""

Samoloty Lockheed Martin F-35A Lighting II USAF. Fot./USAF.

radar.rp.pl

Przedstawiciele LM tłumaczą, że obecny koszt jednostkowy wersji podstawowej F-35, poniżej 80 mln dol., stanowi łączną cenę nabycia. Mówimy o kompletnym systemie 5. generacji z wbudowanymi czujnikami i zasobnikami celowniczymi. Dla porównania. Jeśli chcielibyśmy, by samoloty 4 generacji osiągnęły podobny poziom, trzeba je dodatkowo doposażyć. To oznacza dodatkowe koszty związane z modernizacją, a potem utrzymania dodatkowych instalacji pokładowych.

 450 maszyn w służbie

Zdaniem Lockheed Martin F-35 zaczyna odgrywać kluczową rolę w dzisiejszym systemie światowego bezpieczeństwa. Obecnie 450 samolotów tego typu operuje z 19 baz na całym globie. Przeszkolono ponad 910 pilotów oraz 8 350 specjalistów personelu serwisowego. Flota maszyn F-35 wylatała łącznie ponad 220 tys. godzin. Osiem krajów ma samoloty F-35 operujące z baz na własnym terenie, a siedem jednostek ogłosiło wstępną zdolność operacyjną. 

Czytaj także: F-35A zaatakowały cele w Iraku

Poza umacnianiem globalnego bezpieczeństwa i partnerstwa, F-35 zapewnia ekonomiczną stabilność Stanom Zjednoczonym oraz międzynarodowym partnerom. Program tworzy miejsca pracy, rozwija handel i bezpieczeństwo oraz przyczynia się do wzrostu światowego bilansu handlowego.

F-35 jest budowany przez tysiące pracowników w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Poprzez ponad 1,4 tys. dostawców w 46 stanach i w Puerto Rico, program F-35 przyczynia się  bezpośrednio i pośrednio do utrzymania ponad 220 tys. miejsc pracy w samych USA. W międzynarodowym łańcuchu dostaw współpracuje już 100 zagranicznych kooperantów. Tworzą oni  tysiące kolejnych miejsc pracy.

F-35 w polskim arsenale odstraszania

Pozyskanie 32 wielozadaniowych samolotów bojowych F-35A Lightning II, w ramach programu o kryptonimie Harpia, zaplanowano w przyjętym pod koniec lutego br. Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2017-2026. MON nie ukrywa, że inwestycja w nowe skrzydła ma priorytet. Siły Powietrzne pilnie potrzebują wymienić zużyte i coraz bardziej awaryjne myśliwce rosyjskiej konstrukcji.

Czytaj także: Jest zgoda Departamentu Stanu na sprzedaż F-35 Polsce

Zdaniem gen. Rajmunda Andrzejczaka, szefa Sztabu Generalnego WP, inwestycja w nowoczesne samoloty to także konieczność. To one w przyszłości będą głównym elementem bojowego odstraszania. Tylko nowa generacja maszyn będzie w stanie pokonywać tworzone obecnie na Wschodzie bariery antydostępowe.

""

Makieta myśliwca F-35A Lightning II prezentowana podczas MSPO w Kielcach. Fot./Roman BosiackiNZ. SAMOLOT F-35Fot. Roman Bosiacki /CF/Fotorzepa

radar.rp.pl

Pod koniec września Kongres USA zgodził się na sprzedaż Polsce 32 myśliwców F-35. Wyjściowa cena całego pakietu lotniczego i szkoleniowo- technicznego dla programu „Harpia” to 6,5 mld dol. Zgodnie ze scenariuszem postępowania, przewidzianym w przypadku eksportu tak nowoczesnego amerykańskiego uzbrojenia, zgoda Kongresu otwiera drogę do negocjowania „linijka po linijce” szczegółów ostatecznej umowy. To w niej doprecyzowany zostanie ostateczny zakres zamówienia i finalną cenę sprzętu wraz z pakietem wsparcia technicznego i szkoleniowego.

Cena „Błyskawicy” w podstawowej wersji A spadła poniżej 80 mln. dol. za egzemplarz.

To efekt  porozumienia Pantagonu i głównego integratora i producenta – giganta zbrojeniowego z USA Lockheed Martin.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego