Żadna firma w Polsce nie ma dziś zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej 155 mm. A potrzebujemy wypełnić magazyny milionem sztuk. Po fiasku kontraktu z niemieckim koncernem Rheinmetall i zmarnowaniu czasu przez PiS, trwa gra o budowę fabryki nad Wisłą.
Trwają negocjacje z Koreą Południową dotyczące zakupu kolejnych 180 czołgów. Wbrew zapowiedziom umowa nie zostanie jednak podpisana na początku września. Plany produkcji tych czołgów w Polsce stoją zaś pod znakiem zapytania.
Grupa Niewiadów przy potencjalnej produkcji amunicji artyleryjskiej stawia na współpracę z partnerami z Indii i Szwecji. Tymczasem państwowo-prywatna współpraca w spółce Polska Amunicja wydaje się kończyć.
O ile budżet resortu obrony najpewniej zostanie zrealizowany, o tyle wydatki pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych będą mniejsze, niż planowano.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas