Nasze produkty są wszędzie, gdzie wykorzystuje się hydraulikę

Szybko reagujemy na potrzeby klienta. Potrafimy sprawnie dostosować do nich nasze rozwiązania. Dzięki temu jesteśmy rozpoznawalnym producentem na świecie i monopolistą w Polsce – mówi Rafał Worek, wiceprezes Ponaru Wadowice.

Publikacja: 11.12.2024 00:01

Nasze produkty są wszędzie, gdzie wykorzystuje się hydraulikę

Foto: mat. pras.

MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PONAREM WADOWICE

Jesteście potentatem, ale w pewnej niszy. Jakiej?

Mamy 60-letnie doświadczenie w hydraulice siłowej i to nas wyróżnia. Posiadamy dwa zakłady produkcyjne, jeden zlokalizowany w Wadowicach, gdzie zajmujemy się produkcją. I drugi w Łaziskach Górnych, który wykonuje układy hydrauliczne. Czyli to, co produkujemy w zakładzie w Wadowicach jest wykorzystywane do montażu przy układach hydraulicznych w zakładzie w Łaziskach Górnych.

W obu zakładach znajdują się działy konstrukcyjne, odpowiedzialne za projektowanie elementów i systemów hydraulicznych.

Jakby pan określił pozycję firmy w branży?

W Polsce jesteśmy monopolistami. Ponar Wadowice produkuje 12 tysięcy wyrobów skonstruowanych w naszym zakładzie i około 4 tysięcy wyrobów, które są produkowane na licencji klienta.

A w skali europejskiej czy światowej?

Jesteśmy średniej wielkości, ale rozpoznawalnym producentem. Dostarczamy kompleksowe układy hydrauliczne na pięć kontynentów. W grupie naszych największych klientów jest Caterpillar, do którego na pięć kontynentów do 28 fabryk dostarczamy hydraulikę siłową na pierwszy montaż.

Wspomniał pan o 12 tysiącach produktów własnej konstrukcji. To jednak wymaga potężnego zaplecza, jeżeli chodzi o kwestie konstrukcyjne.

Jesteśmy jedyną firmą w Polsce, która dysponuje w pełni wyposażonym centrum badawczo-rozwojowym w dziedzinie hydrauliki siłowej. Posiadamy możliwości testowania oraz optymalizacji parametrów hydrauliki, dostosowanych do potrzeb największych producentów. Każdy wyrób jest mierzony i sprawdzany. Więcej, klient w każdej chwili może nas poprosić o pełne dane techniczne pojedynczego wyrobu. Nawet w sytuacji, gdy zamówi 100 sztuk, możemy dostarczyć dokumentację pojedynczego egzemplarza.

Ilu inżynierów pracuje w Ponarze?

Ponad 100 inżynierów – technologów czy konstruktorów. Nasze urządzenia są wykorzystywane w wielu branżach – od rynku górniczego po lotnictwo. Mamy doświadczenie, rozwiązania, konstrukcje. Wiemy, jakie wymagania muszą nasze wyroby spełnić na każdym rynku. Dlatego jest nam łatwo dostosować się do potrzeb klienta.

Do tego są potrzebne najnowocześniejsze technologie. Czy nimi dysponujecie?

Intensywnie inwestujemy w rozwój. Co roku kupujemy najnowocześniejsze maszyny dostępne na rynku. Mam na myśli cyfrowo sterowane obrabiarki, szlifierki, tokarki czy centra obróbcze. Dysponujemy jednym z najnowocześniejszych parków maszynowych.

Jakie jest zatrudnienie w Ponarze?

W obu zakładach to około 560 pracowników, w tym tak jak wspomniałem 100 inżynierów, ponad 400 pracowników przy bezpośredniej produkcji. Co więcej, aktywnie staramy się o przyszłe kadry. Prowadzimy działalność edukacyjną, uczymy zasad pracy, znajomości rysunku technicznego, obsługi maszyn. Bez tego nie bylibyśmy w stanie w pełni zapewnić odpowiedniej obsługi naszego zaawansowanego parku maszynowego. Współpracujemy oczywiście ze szkołami zawodowymi, technicznymi. Ale tak naprawdę uczymy każdego pracownika, który chce się przekwalifikować.

Właściwie co decyduje o waszej silnej pozycji na rynku światowym? Jakie są najważniejsze cechy waszej działalności?

Istnieją dwa powody. Po pierwsze jesteśmy elastyczni, jesteśmy małą organizacją i szybko reagujemy na potrzeby klienta. Po drugie, działamy na wielu rynkach. Rozwiązania hydrauliczne często się przenikają się – technologie stosowane w górnictwie mogą znaleźć zastosowanie w maszynach, a hydraulika maszynowa w lotnictwie. Dzięki temu łatwiej dostosowujemy nasze rozwiązania do specyficznych wymagań klientów. Dostarczamy nasze produkty wszędzie tam, gdzie jest wykorzystywana hydraulika.

Weszliście również w sektor obronny. Czym się zajmujecie?

Zawsze nasze wyroby były stosowane w układach hydraulicznych, w przemyśle obronnym, ale były to pojedyncze przypadki. Wcześniej nie dostarczaliśmy kompleksowych rozwiązań, teraz to się zmieniło – produkujemy układy hydrauliczne oraz zawieszenie hydropneumatyczne do armatohaubicy Krab. A to oznacza, że podjęliśmy się dosyć dużego wyzwania, gdyż to były wyroby o innej specyfice niż wcześniej. I to były podwaliny do tego, żeby pokazać, że polska firma produkująca w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Po Krabie poszliśmy o krok dalej. Skonstruowaliśmy własne zawieszenie do Borsuka, ono w 100 procentach zostało u nas wyprodukowane i dostarczone do Huty Stalowa Wola.

Dodam jeszcze, że zostaliśmy zaproszeni też do programu polonizacji koreańskiego czołgu K2.

Jakie macie plany rozwojowe?

Rozpoczęliśmy pewne projekty, które już nie bezpośrednio związane są z sterowaniem hydraulicznym, lecz z jej pochodnymi. Dzięki zatrudnionym wysoko wykwalifikowanym konstruktorom, możliwościom produkcyjnym jesteśmy w stanie zaprojektować i wyprodukować rozwiązania, z którymi chcemy wejść na nowe rynki. Inwestujemy też w cały kompleks siłowników obrotowych, dedykowanych dla koparek czy ładowarek. Pracujemy nad tym projektem od dwóch lat.

MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PONAREM WADOWICE

MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PONAREM WADOWICE

Jesteście potentatem, ale w pewnej niszy. Jakiej?

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego