Reklama

Polskie Patrioty w pełnej gotowości. Kolejne dostawy do 2029 roku

Dwie pierwsze baterie systemu obrony powietrznej Patriot wraz ze zintegrowanym systemem kierowania ogniem IBCS osiągnęły gotowość bojową. Kolejne dostawy w latach 2027-29.

Publikacja: 18.12.2025 10:14

Polska będzie miała 8 baterii systemu Patriot

Polska będzie miała 8 baterii systemu Patriot

Foto: MON

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie znaczenie ma gotowość bojowa systemu obrony Patriot w Polsce?
  • Jakie są plany dotyczące dalszych dostaw i integracji systemów obronnych w latach 2027-29?
  • W jaki sposób systemy Patriot są zintegrowane z innymi elementami obrony powietrznej?
  • Jaka jest rola polskiego przemysłu zbrojeniowego w tworzeniu systemów obrony powietrznej?

– To jest historyczny moment. Przed chwilą odebrałem meldunek o pełnej gotowości systemu Patriot w 37. Dywizjonie Rakietowym Obrony Powietrznej. To jest realizacja programu Wisła – zintegrowanej obrony powietrznej państwa polskiego: przeciwrakietowej, przeciwlotniczej i przeciwdronowej – mówił w czwartek rano wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Koszt obrony przed rakietami czy dronami jest nawet 10 razy wyższy niż ich wystrzelenie. Budujemy zintegrowaną obronę powietrzną. Przed nami kolejne fazy systemu Wisła. Integrujemy efektory i sensory – dodał polityk.

Polska będzie miała 8 baterii systemu Patriot

Czytaj więcej

Drugie życie Rosomaków. Jest porozumienie z Finami

W 37. dywizjonie w Sochaczewie służy obecnie 800 żołnierzy, a docelowo ma ich być nawet 1,2 tys. (jeszcze kilka lat temu było ich zaledwie 300). To wynika z faktu, że to właśnie ta jednostka obsługuje dwie pierwsze baterie systemu Patriot, których gotowość bojową ogłoszono w środę. Jest to sprzęt, który może zestrzelić rakiety czy samoloty przeciwnika w odległości nawet stu kilometrów.

Umowę zakupu podpisano w 2018 r., a dostawy części elementów zaczęły się już w 2022 r., ale proces integracji i osiągania gotowości bojowej pierwszych baterii jest długotrwały.

Reklama
Reklama

Co istotne, baterie Patriot (czyli program Wisła), są zintegrowane z systemem kierowania i dowodzenia obroną powietrzną IBCS i będą połączone także z programem Narew, który działa w krótszym zasięgu. W dużym uproszczeniu: to oznacza, że wszystkie elementy – tj. radary i wyrzutnie ze sobą „rozmawiają” i to system podpowiada, czy i której wyrzutni użyć, by jak najbardziej efektywnie zneutralizować zagrożenie.

Docelowo polski system zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej będzie należał do najbardziej nowoczesnych na świecie. Kolejnych 6 baterii systemu Wisła będzie dostarczonych w latach 2027-29. Będą one osiągać gotowość operacyjną znacznie szybciej, najpewniej nawet te ostatnie  w 2030 r. Dla Wojska Polskiego będzie to jednak także duży wysiłek organizacyjny, ponieważ jednostki w Bytomiu, Gdyni i Skwierzynie, które będą obsługiwać ten sprzęt, muszą się mocno rozbudować i pozyskać tysiące młodych, nieźle wykształconych żołnierzy.

250 mld zł na obronę nieba

Wkrótce powinny także przyspieszyć dostawy baterii systemu Narew, których ma być 23. Ten system ma razić cele przeciwnika w odległości do ok. 40 km. Niższą warstwę systemu obrony nieba stanowi program Pilica+. Właśnie trwają negocjacje dotyczące programu San, który ma nas zabezpieczać przed różnego rodzaju latającymi bezzałogowcami. W sumie na przestrzeni kilkunastu lat wydamy na obronę polskiego nieba ok. 250 mld zł. To zdecydowanie najdroższy, ale też jeden z bardziej istotnych, programów modernizacyjnych Wojska Polskiego.

Co istotne, choć duża część tych środków trafi do amerykańskich koncernów zbrojeniowych, jak RTX, to polski przemysł będzie miał swój udział w tworzeniu tego systemu. I tak np. we wrześniu Agencja Uzbrojenia podpisała umowę z Polską Grupą Zbrojeniową na dostawę radarów pasywnej lokacji. – To jest technologia przełomowa, która całkowicie powstaje w Polsce – wyjaśniał „Rz” gen. Michał Marciniak, pełnomocnik MON ds. Budowy Systemu Zintegrowanej Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej. Już wcześniej zakontraktowano produkcję 48 wyrzutni do systemu Patriot w Hucie Stalowa Wola, a znaczna część programów Narew i Pilica powstaje właśnie w polskim przemyśle zbrojeniowym.

W najbliższych dniach można się spodziewać podpisania umowy na wspominany program San, który skupia się na obronie przeciwdronowej. To pokłosie tego, że we wrześniu, gdy polską przestrzeń powietrzną naruszyło ponad 20 rosyjskich bezzałogowców, okazało się, że mamy poważne braki w neutralizacji tego typu zagrożeń i pomagać musiały nam m.in. holenderskie samoloty F-35. Do września Sztab Generalny, ale także politycy, nie potrafili znaleźć środków na ten zakup.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama