Potężne magazyny zbudowane dla radzieckiej 14 armii znajdują się wokół wioski Kołbaśna (Cobasna po mołdawsku), graniczącej z Ukrainą. Według różnych szacunków obecnie znajduje się w nich 19-20,5 tys. ton amunicji i materiałów wybuchowych. Niepotwierdzone informacje z 2015 r. mówiły też o składowanych tam ok. 100 czołgach T-64 i ok. 150 wozach bojowych różnych typów.
Czytaj także: Rosja chce lotniskowca. Nie ma tylko pieniędzy
Składy ochraniane są przez Operacyjną Grupę Rosyjskich Wojsk w Naddniestrzańskim Regionie Republiki Mołdawia. Powstała ona w kwietniu 1995 r. z przeformowania byłej 14 armii (najpierw radzieckiej, a potem rosyjskiej). Licząca 6,7 tys. żołnierzy armia interweniowała w 1991 r. po stronie separatystów naddniestrzańskich, umożliwiając utworzenie im nieuznawanego państwa. Od tej pory obecność składów i ochraniających ich rosyjskich żołnierzy jest gwarancją rządów separatystów.
Obecnie Grupa liczy 1-1,7 tys. żołnierzy. W jej skład wchodzą dwa bataliony zmotoryzowane, batalion ochrony, oddział helikopterowy i inne pododdziały wsparcia. Stacjonują tam też dywersyjne grupy wywiadu wojskowego GRU i KGB, które próbują infiltrować terytorium Ukrainy.
Czytaj także: Rosja tworzy własny Internet. Cele czysto wojskowe