Umowa ma wartość 75 mln dol. i obowiązuje do kwietnia 2025 r. W momencie podpisania nie uruchomiono żadnych środków finansowych, które będą przelewane wraz z postępem realizacji prac. Te zaś przeprowadzą zakłady Boeinga w St. Louis w stanie Missouri i El Segundo w Kalifornii. Prace obejmą również testy wytrzymałościowe. Całość doprowadzi do przedłużenia resursu technicznego płatowców do 9000 godzin.
Czytaj także: Udany kwartał myśliwców F-35
Inne badania mają również określić możliwości przedłużenia okresu używalności wyposażenia samolotów.
Według planów US Navy, programem Service Life Extension Program (SLEP) ma zostać objętych 573 Super Hornetów. Pierwszy z nich został przekazany przez Boeinga w lutym tego roku. Rocznie SLEP ma przechodzić do 50 maszyn.
Realizacja programu SLEP pozwoli na wydłużenie eksploatacji Super Hornetów (a w przyszłości także samolotów przełamania obrony przeciwlotniczej E/A-18G Growler). Resursy maszyn wyczerpują się szybciej niż oczekiwano, m.in. ze względu na zaangażowanie militarne Stanów Zjednoczonych w liczne konflikty na świecie. Dodatkowo zdobyty w ten sposób czas pozwoli na przezbrojenie jednostek w F-35C Lightning II (proces ten jest znacznie opóźniony w stosunku do pierwotnych planów) i rozpoczęcie prac nad samolotem nowej generacji, który jest obecnie określony jako F/A-XX.