Reklama

2026 będzie rokiem okrętów podwodnych i samolotów F-35

Ponad 10 mld zł to wartość właśnie podpisanej umowy na pociski rakietowe do Homarów-K. W nadchodzących 12 miesiącach powinniśmy zawrzeć kolejne kontrakty, m.in. na okręty podwodne czy wozy bojowe Borsuk. Dolecą do nas również pierwsze F-35.

Publikacja: 31.12.2025 05:05

Już w 2026 r. do Polski powinny przylecieć pierwsze samoloty F-35, na których obecnie ćwiczą polscy

Już w 2026 r. do Polski powinny przylecieć pierwsze samoloty F-35, na których obecnie ćwiczą polscy piloci w Stanach Zjednoczonych

Foto: Lockheed Martin Corporation

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie umowy zbrojeniowe są planowane na 2026 r.?
  • Jakie znaczenie dla polskiego przemysłu obronnego mają umowy na produkcję rakiet?
  • Kiedy możemy spodziewać się dostaw nowych samolotów F-35?

Agencja Uzbrojenia zawarła kontrakt na zakup pocisków rakietowych dla systemu Homar-K, które wyprodukują Hanwha WB Advanced System (joint venture południowokoreańskiej Hanwha Aerospace i polskiej Grupy WB) oraz Hanwha Aerospace. Co ważne, pociski rakietowe precyzyjnego rażenia CGR-080 o zasięgu 80 km będą produkowane w Polsce. Szacunkowa wartość tej umowy to ok. 14 mld zł. Dostawy z nowo wybudowanej fabryki mają się rozpocząć od 2030 r., choć pierwotnie zakładano, że będzie to 2028 r. Niemniej jednak to pierwszy krok, by polski przemysł zyskał zdolności do samodzielnej produkcji pocisków rakietowych.

Warto przypomnieć, że do 2029 r. Wojsko Polskie ma dysponować 290 zestawami artyleryjskimi K-239 Chunmoo (Homar-K), które są m.in. osadzane na podwoziach Jelcza i wyposażane w polski system kierowania ogniem Topaz. Już teraz nasi żołnierze mają ich ponad sto. Te zestawy to odpowiednik amerykańskich Himarsów i mogą razić naziemne cele przeciwnika na odległość nawet 300 km.

Wozy bojowe, okręty podwodne, latające cysterny

W najbliższym czasie można się również spodziewać umowy w programie San, czyli zakupu zestawów antydronowych. Jej wartość także będzie liczona w miliardach złotych. Choć jeszcze kilka miesięcy temu na łamach „Rzeczpospolitej” informowaliśmy, że Sztab Generalny nie przewidział szybkiego zakupu tego rodzaju sprzętu, a politycy resortu niespecjalnie byli nim zainteresowani, to po wrześniowym wtargnięciu ponad 20 dronów do polskiej przestrzeni powietrznej, sytuacja nagle się zmieniła i zestawy antydronowe stały się politycznym priorytetem. Stąd szybkie działanie Agencji Uzbrojenia.

Jeśli chodzi o zakupy Wojska Polskiego, to w pierwszych kilku miesiącach 2026 r. można się spodziewać podpisania wielu umów, które mają być sfinansowane z unijnego instrumentu pożyczkowego SAFE. Wiadomo, że z Polską Grupą Zbrojeniową prowadzone są m.in. negocjacje dotyczące zakupu kolejnych 150 bojowych wozów piechoty Borsuk, które powinny zostać dostarczone do 2030 r. Można się spodziewać również zawarcia kolejnych umów na zestawy przeciwlotnicze Piorun (także dla klientów eksportowych) i innych pojazdów opancerzonych, które produkuje m.in. Huta Stalowa Wola. Najpewniej zakontraktowana zostanie także amunicja czy miny przeciwpancerne.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

SAFE da Polsce miliardowe oszczędności. Wiemy, ile zyskamy naprawdę

Jeśli chodzi o dostawców zagranicznych, to na liście projektów złożonych do Komisji Europejskiej, na które nasz kraj chce pożyczyć pieniądze z SAFE, jest także program Karkonosze, czyli zakup latających cystern. Biorąc pod uwagę, że mają to być produkty europejskie, najpewniej kupimy samoloty od Airbusa. Na ich dostawy poczekamy jednak kilka lat.

Wydaje się jednak, że choć niefinansowaną z pieniędzy unijnych, to najbardziej spektakularną umową na zakup uzbrojenia, którą Agencja Uzbrojenia podpisze w 2026 r., będzie zakup trzech okrętów podwodnych od Szwecji w ramach programu Orka. W połowie grudnia podpisano już międzyrządowe porozumienia w tej sprawie. Okręty wyprodukuje koncern Saab, a polski podatnik zapłaci za nie kilkanaście miliardów złotych. Z tym że dostawy są przewidziane dopiero na lata 30.

Coraz więcej dostaw uzbrojenia

Natomiast już w 2026 r. do Polski powinny przylecieć pierwsze samoloty F-35, na których obecnie ćwiczą polscy piloci w Stanach Zjednoczonych. Do końca 2027 r. nasz kraj powinien mieć co najmniej kilkanaście takich statków powietrznych, a dostawy powinny się zakończyć najpóźniej w 2030 r. By uświadomić sobie, jaką inercję mają zakupy zbrojeniowe, warto pamiętać, że wartą prawie 20 mld zł umowę na zakup tych samolotów Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało jeszcze w… 2020 r.

W nadchodzącym roku powinny się zakończyć dostawy ostatnich z 250 czołgów Abrams M1A2 SEPv3, które zakontraktowaliśmy w 2022 r. Taką realizację kontraktu można uznać za szybką. Biorąc pod uwagę także 116 używanych Abramsów starszej wersji, które kupiliśmy w ostatnich latach, w sumie nasza armia będzie mieć na wyposażeniu 366 amerykańskich czołgów.

W 2026 r. kontynuowane będą dostawy południowokoreańskich czołgów K2, których mamy już co najmniej 180. W połowie 2025 r. podpisaliśmy kontrakt na kolejnych 180, z których ok. 60 z nich ma być zmontowanych w latach 2028-2030 w gliwickim Bumarze – Łabędy. Co kluczowe, w ostatnich tygodniach została podpisana umowa, dzięki której polskie zakłady nabędą zdolności do serwisowania i modernizowania tych czołgów, co pozwoli na samodzielne odtwarzanie zdolności bojowych. W razie konfliktu to jedna z kluczowych zdolności dla długotrwałej obrony kraju.

Reklama
Reklama

Jeśli chodzi o te najważniejsze programy, to wprawdzie jeszcze nie w 2026 r., ale w 2027 r. możemy się spodziewać dostaw kolejnych dwóch baterii systemu przeciwrakietowego Patriot. W sumie do 2029 r. odbierzemy ich sześć. Biorąc pod uwagę, że pierwsze dwie są już od kilku tygodni w pełnej gotowości operacyjnej, w 2030 r. powinniśmy mieć aż osiem baterii gotowych do służby.

Na tak spektakularne dostawy będą dłużej musieli poczekać marynarze. Ale jeszcze zanim doczekają się okrętów podwodnych, w 2029 r. powinni odebrać pierwszą z trzech fregat Miecznik, które zbuduje PGZ Stocznia Wojenna. Dwa kolejne takie okręty powinny zostać dostarczone do 2031 r.

Wydaje się więc, że choć era wielkich spektakularnych umów na nowe uzbrojenia już się kończy, to teraz powinniśmy się spodziewać coraz więcej informacji o ważnych dostawach sprzętu i – miejmy nadzieję – także o tworzeniu w Polsce zdolności przemysłowych do jego obsługi.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama