Według słów Jewmienowa, „Flota Bałtycka pozostaje najważniejszym instrumentem zapewniającym Rosji bezpieczeństwo na kierunku zachodnim”. Dodał, że „..w najbliższym czasie Flota Bałtycka będzie nadal wyposażona w nowe okręty z precyzyjnym uzbrojeniem. W szczególności w małe okręty rakietowe projektu 21631 Bujan-M. Ponadto uzgodniono kwestię wyposażenia Floty Bałtyckiej w okręty podwodne z napędem konwencjonalnym, nowe samoloty i systemy brzegowe”.
Czytaj także: Rosyjska Flota Bałtycka z nowymi okrętami podwodnymi
Obecnie Flota Bałtycka dysponuje dwoma małymi okrętami rakietowymi typu Bujan-M: Zielionyj Doł i Sierpuchow. Są one uzbrojone m.in. w ośmiokomorową wyrzutnię pionową pocisków systemu Kalibr-NK, w tym manewrujących 3M14 do rażenie odległych obiektów lądowych. W składzie tego związku operacyjnego są też trzy podobnej klasy jednostki projektu 22800 Karakurt, z identycznym ofensywnym uzbrojeniem rakietowym. Wśród nowych i nowoczesnych okrętów nawodnych najbliższej Polsce floty Federacji Rosyjskiej trzeba wskazać cztery korwety wielozadaniowe projektu 20380 Korwiet. Dalsze jej wzmocnienie nawodnymi okrętami uderzeniowymi, w szczególności uzbrojonymi w system Kalibr, stawia ją ‒ obok Floty Czarnomorskiej ‒ w czołówce (w sensie nowoczesności okrętów) wśród całych sił morskich Rosji. Wskazuje to jednocześnie wagę, jaką Kreml przywiązuje do Bałtyku i Morza Czarnego.
Nowe okręty podwodne Floty Bałtyckiej
„Bałtfłot” może spodziewać się też nowych okrętów podwodnych. W tej kategorii jednostek obecny stan posiadania Rosjan na Bałtyku jest nader skromny. W eksploatacji jest tylko B-806 Dmitrow, okręt projektu 877 Pałtus. Jest to równolatek naszego ORP Orzeł, i trudno się spodziewać, aby był on od niego w lepszej kondycji. Stąd nowe jednostki tej klasy są z pewnością priorytetem Wojenno-Morskowo Fłota.
Admirał Jewmienow nie sprecyzował, o jaki typ okrętu podwodnego chodzi. Realny wybór ‒ zdaniem rosyjskich mediów ma on być udziałem marynarzy ‒ zapadnie pomiędzy jednostkami projektów 636.3 (rozwinięcie projektu 877/636) i mniejszymi 677 Łada. Ten pierwszy jest seryjnie produkowany. Sześć okrętów trafiło na Morze Czarne, dwa na Ocean Spokojny, kolejne są w budowie. Najpewniej właśnie takie trafią też na Bałtyk.