Oba typy okrętów bojowych mają stanowić trzon Royal Australian Navy w pierwszej połowie obecnego wieku.
Czytaj także: Australijskie Poseidony w komplecie
Według wniosku eksportowego władze w Canberrze są zainteresowane zakupem wyposażenia o potencjalnej wartości 1,5 mld dol. Lista obejmuje: trzy komplety pakietów modernizacyjnych do systemu kierowania walką Aegis Mk.6 Mod. 1 przeznaczonych dla już będących w służbie niszczycieli.
Dodatkowo Australijczycy chcą kupić wyposażenie dla pierwszych trzech (z dziewięciu planowanych) fregat typu Hunter. Ta część obejmuje: trzy komplety systemu kierowania walką Aegis Mk.6 Mod. 1, trzy komplety pionowych wyrzutni Mk. 41 VLS, sześć zestawów obrony bezpośredniej (po dwa na okręt) Phalanx CIWS, sześć zestawów nawigacji GPNTS wraz z antenami ADAP (po trzy dla Hobartów i Hunterów), osiem systemów łączności MIDS JTRS, a także trzy 127 mm systemy artyleryjskie Mk. 45 wraz z zestawami kierowania ogniem.
Czytaj także: Australia szuka nowych śmigłowców bojowych