Teldat unowocześnia patrioty

W tym roku, już trzeci raz z rzędu, prywatna bydgoska firma została laureatem nagrody „4-Star Supplier Excellence Award”.

Wyróżnienie przyznaje Raytheon Integrated Defense Systems, amerykański producent słynnych zestawów rakietowych Patriot, swoim najlepszym partnerom przemysłowym.

Czytaj także: HSW coraz głębiej wchodzi do „Wisły”

Teldat, który od pięciu lat dostarcza do USA routery, jest jedyną polską spółką, która – zdaniem amerykańskiego zbrojeniowego giganta – zasłużyła na kolejny laur „doskonałego dostawcy”.

Bydgoska spółka partnerem rakietowego giganta

– Zapewniam, że wyróżnienie nie jest zdawkowe i na pewno nie przyznaje się go rutynowo. Konkurs poprzedza zawsze drobiazgowa analiza całego procesu produkcji, od przyjęcia zlecenia po dostawę. Inspektorzy Raytheona wypatrzą każde najmniejsze potknięcie. Szansę na nagrodę mają tylko dostawcy nieskazitelni pod względem jakości i terminowości – mówi Daniel Lemke, dyrektor departamentu promocji i marketingu Teldatu.

– To dla nas ogromny zaszczyt, że doceniana jest praca jaką wkładamy w nasze wyroby, ich opracowanie, produkowanie w najwyższej możliwej jakości oraz ciągły rozwój – podkreślał w zeszłym roku w rozmowie Radarem Henryk Kruszyński, prezes Teldatu.

Czytaj także: Dębickie Agregaty potrzebne wyrzutniom Patriot

Dodał, iż dzięki współpracy z Raytheon, routery Teldatu są już wykorzystywane do unowocześniania systemów Patriot w wielu armiach świata. Polskie rozwiązania trafiają do najnowszych, produkowanych obecnie w USA, egzemplarzach broni.

Opisujemy szczegółowo drogę pomorskiej firmy do laurów przyznawanych przez rakietowy Raytheon IDS, by uświadomić krajowym przedsiębiorcom, że dotrzymanie kroku  amerykańskiemu gigantowi nie jest proste. a zdobycie zamówień w Ameryce, choćby przy okazji programu „Wisła”, wymaga sporego wysiłku.

Wszechstronna weryfikacja

Bydgoska spółką zaczęła współpracę z Raytheonem w 2011 r. Co ważne, Amerykanie sami zgłosili się do polskiej firmy. Stało się to po tym, jak zobaczyli w akcji na manewrach NATO produkowany przez Teldat zintegrowany system wojskowej komunikacji „Jaśmin”. Autorska, teleinformatyczna platforma wsparcia pola walki, zapewniła wówczas uczestnikom ćwiczeń z kilkudziesięciu krajów bezpieczną i stabilną wymianę informacji.

Czytaj także: Waszyngton już patrzy na ręce polskim fachowcom

– Pierwsze biznesowe spotkanie Raytheon – Teldat miało potem miejsce na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach – wspomina dyrektor Lemke.

Przedstawiciele Teldatu nie ukrywają, że droga od zainteresowania do kontraktu na produkcję routerów, była długa i niełatwa.

– Nasz amerykański partner chciał mieć pewność, że nie tylko jesteśmy w stanie opracować i zaprojektować odpowiednie rozwiązanie. Równie ważna była możliwość wdrożenia produkcji seryjnej, zgodnej z wyśrubowanymi amerykańskimi normami – wspomina dyr. Lemke.

Amerykanie najpierw dokładnie „prześwietlili” Teldat nie tylko od strony możliwości technicznych i produkcyjnych, aale także finansowych. Sprawdzono również dostawców wrażliwych komponentów z którymi współpracuje bydgoska firma. Np. spółkę, która pokrywa żywicą układy scalone, albo poddostawcę elementów galwanicznych. Kooperanci, aby dostarczać komponenty dla Patriotów, także musieli uzyskać specjalne certyfikaty o zgodności wyrobów z amerykańskimi normami obronnymi.

Testy, testy, testy

Wszystkie sprawdzenia, audyty, weryfikacje – także stanu bezpieczeństwa finansowego – a na koniec trudne biznesowe negocjacje, trwały ponad dwa lata. Wypadły pomyślnie więc we wrześniu 2014 r. Raytheon zlecił opracowanie routera, a w lutym 2015 r. odebrał partię próbną.

Czytaj także: Raytheon Technologies mocno osadzony w Polsce

Dopiero po wielu miesiącach, w listopadzie, i po kolejnych badaniach i testach, uruchomiono ich produkcję. Pierwsze seryjne routery zostały dostarczone wiosną 2016 r. Bydgoscy inżynierowie podkreślają, że projektowali routery od podstaw. Prototypy Raytheon testował we własnych laboratoriach. Badano odporność urządzeń na uszkodzenia mechaniczne, sprawdzano niezawodność działania sprzętu w każdych warunkach klimatycznych i skuteczność zabezpieczeń przed impulsem elektromagnetycznym. Zresztą po tym jak ruszyła seryjna produkcja i dostawy routerów niewiele się zmieniło. Każde nowe urządzenie jest szczegółowo weryfikowane i odbierane przez grupę specjalistów z USA. Perfekcjonizm Raytheona zawsze robi wrażenie – mówi Daniel Lemke.

Teldat zaczynał od alarmów

Kto pamięta, że pierwszym przedsięwzięciem, które uczyniło bydgoską spółkę rozpoznawalną, była budowa kompleksowego systemu alarmowania w MON? Wymiana meldunków, komunikowanie poleceń o wprowadzaniu wyższych stanów gotowości bojowej i przekazywanie tajnych informacji na różnych poziomach armijnej i dowódczej struktury  odbywało się na początku za pośrednictwem stacjonarnych urządzeń.

Z czasem błyskawicznie dokonywała się jednak transformacja systemu w resortową, mobilną sieć obsługującą instytucje i jednostki wojskowe według wszelkich standardów atlantyckiej koalicji. Na każdym etapie unowocześniania teleinformatycznych urządzeń dla wojska i służb odpowiadających za bezpieczeństwo państwa, Teldat dokładał swoją kolejną, autorską cegiełkę.