USAF: F-35 podstawą lotnictwa na długie lata

Seria krytycznych publikacji w USA na temat F-35 zmobilizowała producenta samolotu Lockheed Martin do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Maszyny bronią również dowódcy Sił Powietrznych USA (USAF).

Publikacja: 22.03.2021 19:25

Para włoskich F-35A. Fot./Włoskie Siły Powietrzne.

Para włoskich F-35A. Fot./Włoskie Siły Powietrzne.

Foto: Para włoskich F-35A. Fot./Włoskie Siły Powietrzne.

Zdecydowany odpór krytykom F-35 dali zwłaszcza uczestnicy Konferencji na temat Walk Powietrznych, zorganizowanej pod koniec lutego przez USAF. Wysocy przedstawiciele Sił Powietrznych zapewnili o swoim poparciu dla F-35. Myśliwiec nazwano „podstawą” zdolności taktycznych bojowego lotnictwa Ameryki.

Stanowczo zaprzeczano także tezie niedawnych publikacji, iż „program F-35 zawiódł”. Zdaniem przedstawicieli dowództwa amerykańskich sił powietrznych to nieprawda, a podstawą krytycznych ocen były „błędne informacje” podawane przez autorów.

Czytaj także: Świdwin bazą polskich F-35A?

Podczas wspomnianej konferencji zdecydowane stanowisko w sprawie zajął m.in. generał Charles Q. Brown Jr., szef sztabu USAF. Podkreślał, że „F-35 jest podstawą floty myśliwskiej Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych” dzisiaj i w przyszłości.

Polska płaci raty

Publikacja na temat myśliwca uważnie śledzi również Warszawa. Siły Powietrzne RP zamówiły w styczniu 2020 r. 32 samoloty F-35 A Lightning II.

Wprawdzie warunki regulowania należności za amerykańskie myśliwce utajniono, to według ustaleń radar.rp.pl w ubiegłym roku Polska zapłaciła już pierwszą ratę. Mowa o kwocie na poziomie 10/11 proc. wartości kontraktu, czyli kwoty 20,7 mld zł. Jest to wartość zamówienia na samoloty z pakietem technicznym, logistycznym i szkoleniowym, a także wliczonym już podatkiem VAT.

""

Makieta myśliwca F-35A Lightning II prezentowana podczas MSPO w Kielcach. Fot./Roman Bosiacki

radar.rp.pl

W polsko – amerykańskiej umowie zapisano, że dostawy polskich F-35A rozpoczną się w 2024 r. W latach 2024-2025 Siły powietrzne RP odbiorą pierwszych sześć zamówionych maszyn.

Później roczne dostawy będą się wahały między czterema, a sześcioma samolotami aż do osiągnięcia liczby 32 w roku 2030. Do tego roku powinniśmy także spłacić w corocznych ratach całą należność za zamówione myśliwce.

Stany odnawiają skrzydła zgodnie z planem

W publikacji, której partnerem jest producent F-35, dowództwo USAF potwierdza, że plan amerykańskich zamówień pozostaje niezmienny i nadal obejmuje zakup 1 763 samolotów w podstawowej wersji F-35A. Siły Powietrzne Ameryki „nie zamierzają zabierać pieniędzy z programu F-35” na finansowanie np. planów rozwoju samolotu nowej generacji NGAD.

26 lutego, pełniący obowiązki Sekretarza Sił Powietrznych John Roth oświadczył, że F-35 „to kluczowy samolot, którego program idzie naprzód”. Potwierdzeniem tych słów są fabryczne raporty. Do tej pory Lockheed Martin dostarczył kontrahentom ponad 620 samolotów F-35. Cała ich flota przekroczyła ponad 365 tys. godzin lotu.

Czytaj także: Analiza: F-35A Lightning II w walce elektronicznej

Dziewięć krajów, należących do programu F-35, dysponuje już nowymi maszynami. 10 służb lotniczych różnych państw zadeklarowało wstępną gotowość operacyjną F-35. Sześć, w tym Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych, wykorzystywało już F-35 w misjach bojowych.

Użytkownicy widzą różnicę

Zdaniem amerykańskich wojskowych supermyśliwiec już dziś dostarcza nowych zdolności bojowych w zakresie uzyskiwania dominacji powietrznej a wyjątkowa interoperacyjność F-35 praktycznie integruje 13 sojuszników i partnerów ze Stanami Zjednoczonymi tworząc unikalne warunki współdziałania na wypadek kryzysu.

– F-35 zapewnia nowe możliwości operacyjne, wzmacniając i rozwijając globalne sojusze – doceniają dowódcy i polityczni decydenci.

Specjaliści zauważają, że nawet w obliczu postępów jakie czynią potencjalni przeciwnicy doskonaląc swe samoloty i uwzględniając starzenie się maszyn wcześniejszej, F-35 będzie miał kluczowe znaczenie dla utrzymania dominacji w powietrzu i to przez nadchodzące dziesięciolecia.

""

F-35B z dywizjonu VMFA-121 przygotowuje się do lądowania na pokładzie okrętu desantowego USS Wasp (LHD-1) operującego u wybrzeży Okinawy. Fot./ USMC

radar.rp.pl

W opinii kadry USAF F-35 to więcej niż myśliwiec. jest to raczej „potężny multiplikator siły z zaawansowanymi radarami i systemami komunikacyjnymi, które zwiększają możliwości połączonych w sieć platform powietrznych, naziemnych i morskich, udostępniając krytyczne informacje dla połączonych operacji we wszystkich domenach pola walki (JADO)”.

Czytaj także: Wszystkie grzechy F-35

Podpułkownik James Christensen, dowódca 356 Dywizjonu Myśliwskiego USAF podczas niedawnej konferencji chwalił F-35 „za najbardziej zaawansowane radary, uzbrojenie i systemy awioniki spośród wszystkich dostępnych myśliwców zapewniające zwiększony zasięg operacyjny, wyjątkowe możliwości wykrywania wroga ale też współdziałania z sojusznikami – siłami powietrznymi krajów partnerskich”.

Zmniejszenie kosztów, zwiększanie gotowości

Lockheed Martin zapewnia, że konsekwentnie czyni wysiłki, aby obniżać koszty produkcji F-35.

Równolegle udało się poprawić niezawodność nowych maszyn. Obecnie wskaźnik gotowości operacyjnej F-35 w skali globalnej utrzymuje się na poziomie ponad 70 proc. Podczas lotniczej konferencji supermyśliwiec pochwalili piloci. 34 Dywizjon Myśliwski USAF uczestniczący niedawno w  ćwiczeniach Red Flag 21-1, nie przerwał ani jednej misji bojowej z powodu problemów z techniczną obsługą samolotów – podkreślano.

Z kolei ćwiczenia Cope North 2021 polegające na przebazowaniu samolotów z polowych lotnisk na odległość 4,7 tys. mil z Alaski (gdzie temperatura wynosiła -35°C), do Guam (+30°C) dowiodły ,że 92 proc komponentów F-35 działało bez zarzutu – to znaczy na poziomie wymaganym w specyfikacji lub wyższym.

Zdecydowany odpór krytykom F-35 dali zwłaszcza uczestnicy Konferencji na temat Walk Powietrznych, zorganizowanej pod koniec lutego przez USAF. Wysocy przedstawiciele Sił Powietrznych zapewnili o swoim poparciu dla F-35. Myśliwiec nazwano „podstawą” zdolności taktycznych bojowego lotnictwa Ameryki.

Stanowczo zaprzeczano także tezie niedawnych publikacji, iż „program F-35 zawiódł”. Zdaniem przedstawicieli dowództwa amerykańskich sił powietrznych to nieprawda, a podstawą krytycznych ocen były „błędne informacje” podawane przez autorów.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego