Minister Jacek Sasin zapowiedział właśnie utworzenie Funduszu Wsparcia Krajowego Sektora Zbrojeniowego. Na początek miałaby go zasilić kwota prawie 3,7 mld zł, docelowo pula środków ma sięgnąć 8,5 mld zł.
Według zapowiedzi MAP FWKSZ będzie państwowym funduszem celowym, który ma czerpać środki z Funduszu Reprywatyzacji. Zgromadzone pieniądze posłużą wspieraniu rodzimego przemysłu obronnego poprzez do nabywanie i obejmowanie przez państwo akcji lub udziałów spółek krajowego sektora zbrojeniowego.
- Aktualna sytuacja geopolityczna oraz z trwający konflikt zbrojny na terytorium Ukrainy powoduje konieczność zwiększenia potencjału krajowego przemysłu obronnego. Mając świadomość potrzeby radykalnego zwiększania wydatków na politykę obronną państwa w tym zakupy sprzętu wojskowego nie można utracić z pola widzenia konieczności zwiększenia wydatków na polski przemysł obronny, który będzie w stanie reagować na zapotrzebowanie Sił Zbrojnych RP - uzasadniają ustawową inicjatywę autorzy projektu regulacji.
Fabryki broni w potrzebie
Rząd tłumaczy, że dzisiejsze możliwości przemysłu obronnego mogą nie być wystarczające „w sytuacji konfliktu zbrojnego który może przenieść się na terytorium Polski lub państwa bezpośrednio graniczącego z RP ".