Przylot dwóch pierwszych maszyn oficjalnie rozpoczyna dostawy śmigłowców H225M na Węgry, których docelowo, jak wynika z podpisanego w grudniu 2018 r. kontraktu, ma być łącznie szesnaście.
Z opublikowanych przez producenta informacji wynika, że dostarczono śmigłowce w konfiguracji obejmującej m.in. zaawansowaną awionikę oraz najnowocześniejsze systemy łączności. Węgierskie H225M wyposażono także w najnowszą wersję systemu HForce. Dzięki niemu śmigłowce mogą zostać wyposażone w szeroki wachlarz uzbrojenia.
Trzeba tutaj jednak zaznaczyć, że wariant wybrany przez Węgry nie został przystosowany do przenoszenia oraz użycia kierowanych pocisków przeciwpancernych, na co stawiany jest mocny nacisk np. w Polsce, gdzie taka zdolność jest zawsze bardzo pożądana. Nie oznacza to jednak, że zamówione przez Budapeszt Caracale nigdy takiej zdolności nie otrzymają. Będzie to jednak wymagało przeprowadzenia modernizacji dostarczanych maszyn, a obecnie nic tego nie zapowiada.
H225M na Węgrzech zastąpią w linii nieliczne obecne jeszcze w tym kraju śmigłowce Mi-17.