W zeszłym roku wartość zagranicznej sprzedaży najważniejszych państwowych fabryk broni sięgnęła z trudem 553 mln zł.
Wyjątkowo mizerny poziom eksportu polskiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego martwi Zbigniewa Gryglasa, wiceministra Aktywów Państwowych, który w listopadzie przejął nadzór nad zbrojeniówką. W rozmowie z Łukaszem Prusem z Zespołu Badań i Analiz Militarnych wiceminister zapowiedział energiczne działania, które pozwolą wyciągnąć eksport polskiej broni z wieloletniej zapaści.
Czytaj także: WYWIAD: Polska Grupa Zbrojeniowa stawia na rozwój i innowacyjność
W rządzie z poparciem premiera miałby powstać specjalny ekspercki zespół który wskaże drogę do skuteczniejszej niż dotąd promocji rodzimego uzbrojenia oferowanego za granicą. Wiceminister nie ma wątpliwości. O znaczący wzrost eksportu warto zabiegać, bo to może być istotne źródło pozyskiwania środków na modernizację przemysłu obronnego – przekonuje.
– Kluczowe są jednak zamówienia MON, bo nikt za granicą nie kupi od nas uzbrojenia, które nie znalazło uznania na „rynku macierzystym” – przypomina wiceminister Gryglas.