Bezzałogowy wóz bojowy z Milrem Robotics

Pod koniec maja firma Milrem Robotics z Estonii poinformowała o prowadzeniu prac nad bezzałogowym wozem bojowym RCV (Robotic Combat Vehicle, ang. Robotyczny Pojazd Bojowy).

Publikacja: 29.05.2020 10:54

Po stosunkowo niewielkim bezzałogowym pojeździe TheMIS, estońska firma Milrem Robotics realizuje zna

Po stosunkowo niewielkim bezzałogowym pojeździe TheMIS, estońska firma Milrem Robotics realizuje znacznie bardziej ambitne zadanie ‒ budowę bezzałogowego wozu bojowego o średniej masie. Demonstrator tego pojazdu miałby rozpocząć próby jeszcze w tym roku. Fot./Milrem Robotics.

Foto: Po stosunkowo niewielkim bezzałogowym pojeździe TheMIS, estońska firma Milrem Robotics realizuje znacznie bardziej ambitne zadanie ‒ budowę bezzałogowego wozu bojowego o średniej masie. Demonstrator tego pojazdu miałby rozpocząć próby jeszcze w tym rok...

Prototyp, czy raczej demonstrator pojazdu, oznaczono jako „Type X”. Pojazd ma być gotowy do prób jeszcze przed końcem tego roku. Będzie to pierwszy bezzałogowy wóz bojowy zaprojektowany w Europie specjalnie pod kątem integracji z oddziałami pancernymi i zmechanizowanymi NATO.

Czytaj także: Wojsko odebrało pierwsze Leopardy 2PL

Firma ujawniła, że projekt rozwijany jest od kilku lat w znacznej mierze za środki przeznaczonych na ten cel przez nieujawnionego kontrahenta zagranicznego. Mimo tego finalny produkt ma być oferowany siłom zbrojnym różnych państw jako wyrób Milrem Robotics. Na razie jest to jednak raczej etap analiz. Firma wciąż ma jedynie ogólną wizję tego, jak docelowy produkt – nie demonstrator – powinien wyglądać.

Na razie znane są nieliczne grafiki koncepcyjne. Przedstawiają stosunkowo duży pojazd bezzałogowy, zaprojektowany w układzie konstrukcyjnym klasycznym dla czołgów (z układem napędowym – zapewne hybrydowym – z tyłu). Uzbrojenie umieszczone jest, w solidnie opancerzonej wieży, a stanowi je armata szybkostrzelna średniego kalibru (wygląda jak 30 mm XM813) i sprzężony z nią km (najprawdopodobniej 7,62 mm).

Na grafice widoczne są także wyrzutnie granatów dymnych (dwa zespoły po 10 wyrzutni po obu stronach osłony uzbrojenia i dwa zespoły po 4 wyrzutnie na burtach wieży). To może sugerować założenie zastosowania aktywnego systemu ochrony klasy soft-kill. Elementów systemu klasy hard-kill na grafice nie widać. Nie znaczy to jednak, że jego zastosowanie będzie niemożliwe. Podobnie, jak np. wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych.

Czytaj także: Estonia zamawia koreańskie haubice

Na zmniejszenie ryzyka wykrycia wozu ma mieć wpływ niska emisja termiczna. Wóz odznacza się bogatym wyposażeniem optoelektronicznym. Ma być obsługiwany przez operatora lub operatorów pozostających z dala od pola walki.

Zgodnie z deklaracją firmy, RCV „Type X” ma być zdolny do współpracy z pododdziałami zmechanizowanymi uzbrojonymi w klasyczne czołgi czy bojowe wozy piechoty. Jego zaletami mają być 2-3 razy niższa cena (oscylowałaby więc w okolicach 3-5 mln dol. za sztukę) i 3-4-krotnie niższa masa (rzędu 10÷20 ton), aniżeli w wypadku klasycznych konstrukcji.

Dodać należy, że Milrem Robotics ma już niemałe doświadczenie z pojazdami bezzałogowymi. Opracowany kilka lat temu i bardzo popularny THeMIS jest mniejszym, modułowym pojazdem o napędzie hybrydowym. Masa własna pojazdu to 1630 kg (maks. masa ładunku 1200 kg w wersji transportowej). Prędkość do 25 km/h (prędkość holowania za innym pojazdem wynosi do 80 km/h). Prezentowano również wersje uzbrojone (kilka różnych konfiguracji), które testowano m.in. w Estonii czy w Mali w warunkach bojowych.

Czytaj także: Czołgów nie da się zrobić zdalnie

Na koniec można pospekulować, kim może być ów tajemniczy kontrahent Milrem Robotics? Nazwa Robotic Combat Vehicle niby niczego nie mówi, jest bowiem zupełnie oczywista. Ale czy nie tak ma nazywać się rodzina klas różnych pojazdów lekkich (RCV-L), średnich (RCV-M) i ciężkich (RCV-H), które w ciągu najbliższych kilku lat mają wejść do uzbrojenia US Army. Armata, w którą uzbrojonow „wyrenderowany” demonstrator „Type X”, także bardzo przypomina XM813…

Prototyp, czy raczej demonstrator pojazdu, oznaczono jako „Type X”. Pojazd ma być gotowy do prób jeszcze przed końcem tego roku. Będzie to pierwszy bezzałogowy wóz bojowy zaprojektowany w Europie specjalnie pod kątem integracji z oddziałami pancernymi i zmechanizowanymi NATO.

Czytaj także: Wojsko odebrało pierwsze Leopardy 2PL

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego