To już trzecia umowa produkcyjna z Lockheed Martinem związana z budową samolotów 5. generacji dla Polski. Poprzednie, z 28 września i 30 grudnia 2020 r., dotyczyły uruchomienia produkcji XVI partii małoseryjnej. W ramach której wyprodukowane zostaną pierwsze polskie maszyny. Niemniej pierwsza, która dotyczy wyłącznie realizacji polskiego zamówienia ze stycznia ubiegłego roku.

Czytaj także: Europejskie uzbrojenie na pokładzie F-35

Umowa ma wartość 24,3 mln dol. Dotyczy jednorazowego wsparcia prac inżynierskich, logistycznych oraz wsparcia programu budowy i dostaw samolotów zamówionych przez Polskę w ramach roku podatkowego 2021. Środki pochodzą z programu Foreign Military Sales, w ramach którego zamówiono 32 samoloty dla Polski. Prace potrwają do kwietnia 2024 w Fort Worth w stanie Teksas (72 proc.), Orlando na Florydzie (19 proc.), El Segundo w stanie Kalifornia (5 proc.), Redondo (1 proc.) w Kalifornii, Baltimore w stanie Maryland (1 proc.) oraz Samlesbury w Wielkiej Brytanii (2 proc.).

"F-35A dla Polski. Rys./Lockheed Martin."

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zawarł z korporacją Lockheed Martin kolejną umowę związaną z produkcją samolotów F-35A dla Polski. Rys./Lockheed Martin.

Foto: radar.rp.pl

Na przestrzeni ostatnich miesięcy program F-35 Lightning II dla Polski nabiera przyspieszenia. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało m.in. o rozpoczęciu wstępnego szkolenia symulatorowego w Stanach Zjednoczonych wybranej grupy pilotów. W późniejszym okresie trafią oni do bazy lotniczej Luke w Arizonie. Tam mieści się międzynarodowe centrum szkolenia personelu latającego i technicznego przeszkalającego się na F-35. Ogłoszono także, że bazą macierzystą dla pierwszej eskadry tych maszyn będzie Łask.