Rosja uruchamia nowe radary nad Bałtykiem

Rosja uruchomiła nowe stacje radiolokacyjne. Pod czujną obserwacją znalazł się Bałtyk i prawdopodobnie Morze Czarne.

Publikacja: 31.10.2019 10:30

Mały okręt rakietowy „Wielikij Ustiug” na ćwiczeniach w 2016 r. Fot./mil.ru

Mały okręt rakietowy „Wielikij Ustiug” na ćwiczeniach w 2016 r. Fot./mil.ru

Foto: Mały okręt rakietowy „Wielikij Ustiug” na ćwiczeniach w 2016 r. Fot./mil.ru

– To są stacje typu „Podsołnuch” (gwarowo – pestki słonecznika). Już są eksploatowane i stoją na trzech kierunkach. Na Dalekim Wschodzie, nad Morzem Kaspijskim i nad Bałtykiem – powiedział agencji RIA Kiriłł Makarow, generalny dyrektor „Naukowo-Badawczego Instytutu Radiołączności Dalekiego Zasięgu” (Instytut jest częścią holdingu „Systemy Radiotechniczne i Informacyjne” – RTI).

Czytaj także: Rosja protestuje z powodu przetargu na broń

O ustanowieniu takiej stacji na Dalekim Wschodzie po raz pierwszy informowano w 2009 r. Nad Morzem Kaspijskim pojawiła się ona w 2014 r. Wtedy to prowadzono ćwiczenia tamtejszego „Podsołnucha” z małymi okrętami rakietowym i artyleryjskimi (m.in. „Wielikij Ustiug” i „Uglicz”) wykrywania celów powietrznych i nawodnych a potem przekazywania ich namiarów na okręty.

Obecnie Makarow mówił o nowej stacji nad Bałtykiem. Agencja RBK poinformowała także o kolejnej lokalizacji nad Morzem Czarnym (nie jest do końca jasne, czy to nie błąd dziennikarski). W 2016 r. agencja „Interfax” informowała o planach ministerstwa obrony rozmieszczenia „Podsołnuchów” nad Bałtykiem i na Krymie „z powodu rosnącej aktywności NATO”.

Czytaj także: Rosja zmodernizuje armię Abchazji

W 2016 r. telewizja „Zwiezda”, należąca do rosyjskiego ministerstwa obrony, informowała o planach rozmieszczenia sześciu takich stacji w rosyjskiej Arktyce. Pierwsza miała zostać ustanowiona w 2017 r. na archipelagu Nowa Ziemia, ale nie ma obecnie informacji potwierdzających to.

Nowe rosyjskie stacje radiolokacyjne

Charakterystyka techniczna stacji jest utajniona. Pewne dane udało się uzyskać jedynie z jej wariantów eksportowych. „Podsołnuch” pracuje w zakresie fal krótkich. To podobno umożliwia mu wykrywanie samolotów zbudowanych w technologii „stealth”. Oficjalnie stacja ma „penetrować sytuację powietrzną i nawodną w celu zabezpieczenia bezpieczeństwa państwa przybrzeżnego”. Warianty eksportowe mają więc zasięg pokrywający strefę wyłączności ekonomicznej (200 mil morskich). Szacunkowy zasięg „Podsołnucha” waha się od 200 do 400 km przy wykrywaniu statków i okrętów. 200-500 kilometrów dla samolotów lecących powyżej 3 metrów. Jednocześnie może obserwować do 300 obiektów nawodnych i do 100 powietrznych, kąt pracy 120 stopni.

Czytaj także: Rosja: sześć nowych okrętów podwodnych

Dyrektor Instytutu powiedział również o kolejnych planach – rozmieszczenia czterech stacji nowego pokolenia „Kontejnier” („Kontener” – zarówno nowe, jak i „Podsołnuchy” montowane są w kontenerach). Nowe są w stanie wykrywać „wszystkie rodzaje celów aerodynamicznych” i mają być ulokowane „na zachodzie, wschodzie, południu i północnym zachodzie” Rosji. Według Makarowa jeden „Kontener” został już rozmieszczony w 2018 r. i „pełni dyżur bojowo-badawczy” w Mordowii (400 kilometrów na południowy wschód od Moskwy). Pierwsze uruchomienie tej stacji w 2013 r. zakończyło się jednak fiaskiem: minister obrony Siergiej Szojgu zażądał by „dowyposażyć ją”.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10