Aktualizacja: 10.03.2025 17:15 Publikacja: 20.02.2019 16:39
Porozumienie pomiędzy SAMI i Naval Group podpisali Andreas Schwer z ramienia SAMI (po lewej) i Herve Guillou ze strony francuskiego koncernu (po prawej). Fot./SAMI.
Foto: Porozumienie pomiędzy SAMI i Naval Group podpisali Andreas Schwer z ramienia SAMI (po lewej) i Herve Guillou ze strony francuskiego koncernu (po prawej). Fot./SAMI.
To młody podmiot, który powstał w 2017 r. Celem jej działania jest zabezpieczenie dostaw uzbrojenia i sprzętu dla saudyjskich sił zbrojnych. SAMI ma zajmować się także eksportem produktów specjalnych do państw sojuszniczych.
Arabia Saudyjska ma bardzo słabo rozwinięty przemysł zbrojeniowy, choćby w porównaniu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stąd chętnie nawiązuje współprace z globalnymi graczami, stawiając przy tym na transfer technologii i rozbudowę własnych kompetencji. Saudyjczycy działają w tej sferze bardzo sprawnie, ponieważ rządowa strategia rozwoju kraju zakłada, że do 2030 r. Arabia Saudyjska będzie lokować 50 proc. wydatków na uzbrojenie i sprzęt wojskowy w lokalnych firmach. Dzisiaj to jedynie ok. 2 proc.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
Na co UE czekała cztery lata? Czy potrzebujemy Trumpa, żeby bronić interesów, które już widzieliśmy wcześniej? UE widzi okazje i czeka, jak śpiąca królewna, budzona pocałunkiem królewicza ze sztuczną opalenizną.
Szef działu wojskowego i kosmicznego Airbusa Michael Schoellhorn apeluje w wywiadzie o unikanie kupowania sprzętu wojskowego w USA.
Premier Donald Tusk zapowiada zwiększenie wydatków na wojsko i powszechne szkolenia wojskowe. Ukraina chce zaproponować Rosji częściowe zawieszenie broni, licząc na wznowienie dostaw amunicji i wsparcia wywiadowczego z USA. Tymczasem Chiny nakładają wysokie cła odwetowe na Kanadę, a Ottawa liczy na porozumienie z Waszyngtonem w sprawie polityki handlowej wobec Pekinu.
Państwo, gdzie produkowane jest uzbrojenie, ma co najmniej pośredni wpływ na sposób jego wykorzystania przez inne armie. Dotyczy to m.in. systemu Patriot czy pocisków lotniczych, które Wojsko Polskie kupiło w USA.
Rządy zachodnioeuropejskie mocno oszczędzały w ostatnich dekadach na wojsku i dopuściły się olbrzymich zaniedbań. Ich nadrobienie będzie wymagało wielu lat i setek miliardów euro.
Kwestie strategiczne twardego bezpieczeństwa jak najszybciej powinny zostać uwolnione od bezwładu splątanych wewnętrznie struktur unijnych instytucji i przejęte przez państwa europejskie w ramach faktycznej unii obronnej. Wiara w to, że Bruksela będzie skutecznie zarządzać geopolityką i strategią w polityce obronnej, jest receptą na katastrofę.
Rusza w końcu przegląd starych schronów, nowe zaczynają już być projektowane, a do każdego gospodarstwa domowego trafi poradnik, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Premier Donald Tusk mówi o masowym szkoleniu wojskowym, a prezydent Andrzej Duda o wpisaniu wydatków na obronność do konstytucji. Polska przygotowuje się do wojny.
Za ok. 50 mln zł resort obrony zakupił 96 pojazdów rozpoznawczych Tarantula. Dostawy mają się zakończyć w 2027 r.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas