Według danych Zarządu Głównego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych z Sankt Petersburga, pożar na korwecie Prowornyj w Siewiernoj Wierfi został zlokalizowany dopiero o godzinie 22:49 czasu lokalnego, po około trzech godzinach od jego wybuchu, gdy ogień rozprzestrzenił się na większość jednostki. Budowana tam korweta była gaszona przez 168 pracowników Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.
Zanim ogień zlokalizowano, w jego gaszeniu brały udział zastępy straży stoczniowej i miejskiej, które nie potrafiły sobie poradzić z lokalizacją pożaru. Zdaniem obserwatorów okazało się, że Siewiernaja Wierf', wchodząca w skład państwowego holdingu Zjednoczona Korporacja Stoczniowa (OSK), nie była przygotowana do szybkiej organizacji skutecznego zwalczania ognia i jego lokalizacji. W efekcie początkowo stracono czas, a potem, źle przygotowani do specyfiki gaszenia okrętu na pochylni strażacy miejscy po prostu nieskutecznie polewali wodą zewnętrzne burty korwety. Walka z ogniem wewnątrz kadłuba została zorganizowana zbyt późno, a ogień zdołał strawić większość materiałów palnych.
Spalone elementy okrętu. Widać fragment uniwersalnej wyrzutni pionowej pocisków rakietowych UKSK.
Przede wszystkim spłonęły całe górne kondygnacje nadbudówki i podstawy masztu. Elementy te do korwet projektów 20380, 20385 i 20386 wytwarza stocznia Sriednie-Niewskij sudostroitielnyj zawod (SNSZ) w Pontonnym koło Sankt Petersburga z laminatów poliestrowo-szklanych formowanych metodą infuzji próżniowej. SNSZ ma już złe doświadczenia z palnością tego materiału. Jest ona bowiem producentem trałowców morskich projektu 12700 Aleksandrit, z których drugi w serii ‒ Aleksandr Kurbatow ‒ także płonął w trakcie budowy. Oficjele zapewniali wówczas, że naprawy nie wydłużą znacząco czasu budowy, co oczywiście okazało się propagandową mrzonką. Korweta Prowornyj to z kolei druga jednostka projektu 20385, rozwinięcia udanej korwety projektu 202380 Korwiet-1 typu Stierieguszczij. Jej budowę rozpoczęto 27 lipca 2013 r. Ślimaczyła się ona z przyczyn finansowych, jak też sankcji nałożonych przez Unię Europejską po aneksji Krymu w 2014 r. Embargo na dostawy sprzętu zachodniej produkcji zmusiły do znalezienia zamienników i korekty projektu (do korwet 20385 przewidziano zastosowanie silników, śrub, wałów, stabilizatorów przechyłów i innych podzespołów od firm niemieckich). Wodowanie Prowornego odbyło się we wrześniu 2019 r., a planowane przekazanie rosyjskiej flocie miało nastąpić w grudniu przyszłego roku, po niemal dekadzie budowy.
Czytaj więcej
Pożar wybuchł na jednym z najbardziej utajnionych okrętów rosyjskiej floty „Łoszariku”. Zginęło c...