Okręt oficjalnie nazywa się „atomowa głębokowodna stacja AS-12”. Według obecnych informacji ministerstwa obrony w chwili katastrofy „aparat prowadził badania przestrzeni przyrodniczej światowego oceanu w granicach terytorialnych Rosji”.
Czytaj także: Rosja zamówiła ponad 100 nowych śmigłowców
Załodze, która według nieoficjalnych informacji składa się wyłącznie z oficerów, udało się podobno ugasić płomienie na okręcie będącym w zanurzeniu. 14 z nich zginęło od zatrucia gazami. Również nieoficjalnie wiadomo, że załogę stanowi do 25 oficerów.
„Stację” odholowano do bazy Floty Północnej w Siewieromorsku „Łoszarik”.
Okręt specjalnego przeznaczenia
Aparat – coś pośredniego między okrętem podwodnym a batyskafem – opracowano jeszcze w latach 80. Budowę zarzucono po rozpadzie ZSRR z powodu braku pieniędzy. Do projektu wrócono po katastrofie okrętu podwodnego „Kursk” w sierpniu 2000 r. „Łoszarika” zwodowano w 2003 roku.