Najnowsze ranking największych klientów przemysłu obronnego przyniósł zaskakujące przetasowania. Rosja, z wynikiem na poziomie 61,4 mld dol., spadła na szóstą pozycję zestawienia. Eksperci zauważają jednak, że wynik nie jest do końca zgodny z rzeczywistości i należy inaczej liczyć koszty rosyjskich zbrojeń.
Czytaj także: Rosja straciła największego importera swojej broni
– Rosyjskie wydatki na obronę są kilkakrotnie wyższe od 61,4 mld dol. Rosyjski budżet wojskowy nadal jest trzecim pod względem wielkości na świecie. Rosjanie pozostawiają z tyłu większość krajów europejskich razem wziętych – stwierdził ekspert wojskowy Michael Kofman z Center for Naval Analyses. Jego artykuł opublikował „Defence News”.
Zdaniem Kofmana prawdziwe wydatki należy liczyć nie w wyrażeniach nominalnych, ale uwzględniając parytet siły nabywczej. W ten sposób okazuje się, że Rosja co roku wydaje na zbrojenia 150-180 mld dol. Kofman przestrzega jednak, że przeliczanie ich na dolary zaciemnia obraz.
– Jeśli rubel stracił nagle połowę wartości w stosunku do dolara – jak to było w 2014 r. – czy to oznacza że rosyjska gospodarka nagle zmniejszyła się o połowę? Nie, to nie tak – wyjaśnia dlaczego należy unikać liczenia rosyjskich wydatków w dolarach.