Tajemniczy kontrakt na zestawy wykorzystujące najnowszą wersję pocisków CAMM o zasięgu przekraczającym 40 km zawarto pod koniec lutego.
Dla wojskowych z Inspektoratu Uzbrojenia MON, to ważny sygnał, że broń, która w naszej armii budzi duże zainteresowanie, dojrzała już w pełni do praktycznego zastosowania bojowego.
Kuszenie technologiami
MBDA, producent systemów rakietowych używanych dziś w armiach NATO, od dawna kusi polskich decydentów ofertą wyposażenia przyszłej tarczy powietrznej krótkiego zasięgu „Narew” w wyrzutnie precyzyjnych pocisków z rodziny CAMM.
Czytaj także: Wyrzutnie MBDA już na polskich pojazdach
– Zmodyfikowane zestawy przeciwlotnicze CAMM–ER to produkt wyjątkowo zbieżny z polskimi oczekiwaniami i potrzebami operacyjnymi – przekonuje rakietowy koncern.