W najbliższej perspektywie nowe maszyny zastąpią samoloty pochodzące jeszcze z czasów ZSRR.
Według obecnych planów wymiana generacyjna w ukraińskim lotnictwie, która obejmie także śmigłowce, maszyny transportowe i szkolne, ma pochłonąć ok. 12 mld dol. Biorąc pod uwagę skalę potrzeb widać, że wspomniana kwota jest zbyt niska względem potrzeb.
Czytaj także: NATO i Ukraina na wspólnych ćwiczeniach
Nowy wielozadaniowy samolot bojowy miałby pozwolić na zastąpienie kilku obecnie eksploatowanych typów myśliwców frontowych. Mowa o latających na Ukrainie samolotach MiG-29, przechwytujących Su-27, szturmowych Su-25, a także bombowych Su-24M i rozpoznawczych Su-24MR. Wszystkie wyprodukowano jeszcze w czasach istnienia ZSRR. Ze względu na koszty i czynniki polityczne, w grę wchodzi maszyna generacji 4+. Biorąc pod uwagę tę deklarację i kwestie geopolityczne, samolotami spośród których mogą wybierać Ukraińcy są: Lockheed Martin F-16 Block 70/72, Saab JAS-39E/F Gripen, Boeing F/A-18E/F Super Hornet Block III, Dassault Rafale lub Eurofighter Typhoon.
Fot./Ministerstwo Obrony Ukrainy.