Budowę samolotu ukończono w grudniu w zakładzie produkcyjnym w Komsomolsku nad Amurem na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Jeszcze przed końcem roku miał trafić do ośrodka prób wojskowych i przeszkalania personelu latającego Sił Powietrzno-Kosmicznych w Lipiecku.
Czytaj także: Rosja utraciła pierwszy seryjny egzemplarz Su-57
Jednakże 24 grudnia, o godzinie 11:14 czasu lokalnego, samolot rozbił się w odległości 120 km od lotniska. Pilot katapultował się i po półgodzinie odnalazł go śmigłowiec ratowniczy.
Za sterami siedział ppłk Aleksiej Gorszkow z Przedstawicielstwa Wojskowego Nr 485 przy zakładzie w Komsomolsku nad Amurem. To oznacza, że samolot wykonywał lot zdawczo-odbiorczy przed przekazaniem samolotu Ministerstwu Obrony Federacji Rosyjskiej. Formalnie więc maszyna należała wciąż do producenta, Połączonej Korporacji Lotniczej.
Su-57 – jeszcze nazywany T-50 – na pokazach lotniczych w 2013 r. w Ramienskoje. Fot./Wikimedia. Vitaly V.Kuzmin.