Kadrowy kryzys pogrąża skarżyską amunicję

Mesko, największa w kraju fabryka amunicji i rakiet, główny dostawca środków bojowych dla polskiej armii już trzeci miesiąc czeka na nowego prezesa.

Publikacja: 16.03.2021 14:42

Operatorzy przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom. Fot./Dowództwo Operacyjne Rodzaj

Operatorzy przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom. Fot./Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Foto: Operatorzy przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom. Fot./Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Brak kadrowych rozstrzygnięć osłabia firmę i pogrąża ją w marazmie. Do tego zamęt sieją spory i konflikty. Nie ma komu zarządzić reform w spółce i wytyczyć nowych celów rozwojowych.

– Przedłużające się bezproduktywne gry i zabawy w personalne układanki stają się dla amunicyjnej spółki niebezpieczne – mówią pracownicy.

Czytaj także: Mesko w kłopotach. Narasta konflikt w fabryce amunicji

Ostrzegają, że nieodpowiedzialna polityka może pogrążyć nie tylko skarżyski zakład, ale całą strategiczną domenę produktową Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Mowa o fabrykach uzbrojenia, dla których Mesko od lat jest liderem.

– Nikt się nie troszczy, że od firmy zatrudniającej ok. 2,4 tys. pracowników zależy los miasta i wielu rodzin z całego regionu – narzekają mieszkańcy.

Cała nadzieja w MAP

Zamieszanie w amunicyjnej fabryce martwi włodarzy Skarżyska, bo to co się dzieje za bramą największego lokalnego pracodawcy siłą rzeczy ma wpływ na rodziny pracowników i wszystkich mieszkańców miasta. To dlatego ratusz kilkakrotnie już poprosił o pomoc w zażegnaniu konfliktu ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. W wyciszanie sporów włączyli się też szefowie Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

– Liczę że, przejęcie w ostatnich dniach bezpośredniego zarządzania zbrojeniówką przez wicepremiera Sasina pozwoli wreszcie uporządkować sytuację w Mesko – mówi Stanisław Głowacki, wpływowy szef ”Solidarności” w krajowej branży obronnej i przewodniczący organizacji związkowej w skarżyskim zakładzie.

Czytaj także: MESKO zawarło umowę na dostawę amunicji do armat salutacyjnych

Przewodniczący Głowacki, który jeszcze niedawno aktywnie podnosił temperaturę fabrycznego sporu, wytykał poprzedniemu zarządowi amunicyjnego kombinatu błędy w polityce kadrowej i zarządzaniu firmą. Wskazywał na dublowanie i mnożenie ponad miarę stanowisk kierowniczych w spółce. Miał także pretensje o zwolnienie z posady w Mesko brata. Dziś wzywa do pokoju i ratowania fabryki.

– Potrzebujemy niezwłocznej nominacji kompetentnego menedżera, który zna spółkę i dzięki temu błyskawicznie przejmie stery Mesko. Postawi firmę na nogi zaczynając od podstaw czyli wdrożenia planu finansowo – rzeczowego na I kwartał 2021 – mówi.

Projekt 400 i spóźnione inwestycje

– Niezbędny jest rzetelny audyt sytuacji w skarżyskiej fabryce, przegląd struktury kadrowej i odbudowanie dobrych relacji z MON – doradzałby przyszłemu, nowemu prezesowi Głowacki.

Zdaniem przewodniczącego „S” szczególnie pilne jest też uruchomienie „projektu 400”. To opóźniony już o co najmniej 1,5 r. rządowy plan wartych ponad 400 mln zł inwestycji w nowoczesną produkcję prochów wielobazowych. M.in. w dawnych Zakładach Tworzyw Sztucznych w Pionkach.

Czytaj także: Polska Grupa Zbrojeniowa z gigantyczną stratą. Będą zmiany

Zbrojeniowe tradycje w Skarżysku Kamiennej związane są powstaniem przed wojną Centralnego Okręgu Przemysłowego i uruchomieniem w 1924 r. Państwowej Fabryki Amunicji. Obecnie Mesko –  wchodzące w skład PGZ – to potentat nie tylko w dziedzinie produkcji amunicji mało i średniokalibrowej. To także znacząca siła na rynku rakiet i kompletnych zestawów rakietowych takich jak GROM czy Piorun. Spółka w ramach sojuszniczej kooperacji zarabia też na eksporcie amunicyjnych komponentów dla kilku dużych koncernów zbrojeniowych o światowym zasięgu.

Brak kadrowych rozstrzygnięć osłabia firmę i pogrąża ją w marazmie. Do tego zamęt sieją spory i konflikty. Nie ma komu zarządzić reform w spółce i wytyczyć nowych celów rozwojowych.

– Przedłużające się bezproduktywne gry i zabawy w personalne układanki stają się dla amunicyjnej spółki niebezpieczne – mówią pracownicy.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego