Kosmiczny przełom w rozpoznaniu dla armii. Satelity od Airbusa będą obserwować Ukrainę

Europejski zbrojeniowy potentat lotniczo-kosmiczny Airbus Defence and Space zapewni polskiej armii satelitarne rozpoznanie. Airbus zbuduje dwa optyczne satelity, umieści je na orbicie i wybuduje naziemną stację obróbki wywiadowczych zdjęć.

Publikacja: 10.01.2023 13:56

Pléiades Neo

Pléiades Neo

Foto: Airbus Defence and Space

Dzięki kontraktowi zawartemu w końcówce zeszłego roku lotniczy gigant z Tuluzy najpierw będzie dostarczał materiały zwiadowcze z obrazowej obserwacji o wysokiej rozdzielczości pozyskiwane z konstelacji Pléiades Neo czyli satelitów optycznych S950. Potem - do 2027 r. Airbus zbuduje i wyśle na orbitę dwa zbudowane specjalnie dla Polski aparaty kosmicznego rozpoznania. Dostarczy też Siłom Zbrojnym RP naziemną stację do zarządzania satelitarną obserwacją, analizy pozyskiwanych fotograficznych materiałów i ich operacyjnego wykorzystania.

Przełamywanie lodów

Przymiarki do kosmicznej współpracy w dziedzinie obserwacji Ziemi i wojskowego rozpoznania z francuskim partnerem trwały od dawna, lecz w okresie osłabienia politycznych relacji miedzy Warszawą i Paryżem (m.in. z powodu awantury o caracale) przygotowania ustały. Dopiero od wiosny tego roku prace znów przyspieszyły. Nie jest tajemnicą, że obecne decyzje w sprawie wykorzystania danych z konstelacji satelitów Airbusa do śledzenia m.in. tego co się dzieje za naszą wschodnią granicą przyspieszyła inwazja Putina w Ukrainie.

Czytaj więcej

Polskie Siły Kosmiczne coraz bliżej. Strategiczne porozumienie z Francją

W umowie, którą zatwierdzili w Warszawie w ostatnich dniach minionego roku ministrowie obrony Polski Mariusz Błaszczak i Francji Sebastien Lecornu przewidziano nie tylko zakup 2 kosmicznych platform obserwacyjnych ale także pakiet wsparcia logistycznego - od uruchomienia systemu i szkolenia polskich specjalistów po serwis techniczny komponentów kosmicznych i naziemnych.

- Satelity zwiększą zdolności polskich Sił Zbrojnych w zakresie pozyskiwania danych rozpoznawczych w oparciu o satelity obserwacyjne, działające w ramach polsko – francuskiej konstelacji informował po podpisaniu umowy wicepremier Mariusz Błaszczak.

Kosmiczny postęp

Jerzy Reszczyński ekspert militarny podkreśla, że decyzja o pozyskaniu własnych satelitów rozpoznawczych to w polskich warunkach prawdziwy przełom. Do tej pory byliśmy skazani na sojuszniczą „kroplówkę" i informacje ze źródeł satelitarnych, które udostępniali nam Amerykanie albo inni partnerzy z NATO, niekiedy na komercyjnych zasadach.

- Jeśli kontrakty z Airbusem nie mają klauzul ograniczających wykorzystanie przyszłych własnych kosmicznych platform obserwacyjnych to będziemy mieć swobodę decydowania, gdzie kierujemy uwagę naszych satelitarnych zwiadowców i jak wykorzystujemy potem operacyjnie wszystkie samodzielnie zdobyte obrazowe informacje – mówi Reszczyński.

- Własne źródła wiarygodnego rozpoznania są nie do przecenienia. To dziś podstawa do planowania rakietowych, dalekosiężnych uderzeń, ale też weryfikowania ich skutków i ew. korygowania ognia – dodaje ekspert.

Czytaj więcej

Nieudana misja VV22 Europejskiej Agencji Kosmicznej

Zdaniem Reszczyńskiego wystarczy prześledzić zeszłoroczne, zwycięskie obronne operacje Ukraińców. Wielu z nich nie dałoby się zaplanować i z sukcesem przeprowadzić gdyby nie satelitarne koordynaty udostępniane przez US Army czy rozpoznanie satelitarne NATO.

- Mam nadzieję, że dzięki własnym „kosmicznym oczom" skończą się wreszcie w armii problemy z kierowaniem ogniem baterii i śledzeniem celów dla dalekosiężnych przeciwokrętowych pocisków NSM które mamy w Nadbrzeżnej Jednostce Rakietowej chroniącej nasze wody terytorialne, świnoujski gazoport czy bazy Marynarki – mówi Reszczyński.

Analityk twierdzi, że bez niezależnych źródeł satelitarnych danych niemożliwe jest planowanie operacyjne zadań zamówionych już przez Polskę w USA wyrzutni HIMARS z pociskami o zasięgu ponad 300 km. Odpowiednie rozpoznanie przyda się też supermyśliwcom 5 generacji F-35, które za kilka lat Siły Powietrzne RP zaczną odbierać z Ameryki.

Lepszy wzrok w sztabach i Białobrzegach

Inni specjaliści dodają, że dzięki francuskiej technologii możliwe będzie pozyskiwanie danych rozpoznawczych w zakresie rozpoznania obrazowego z dokładnością do 30 cm, a działanie w ramach satelitarnej konstelacji pozwoli na zobrazowanie znacznie większego obszaru Ziemi, niż jest to możliwe w przypadku jednego państwa.

Zdaniem ekspertów fachowego magazynu MILMAG wprowadzenie satelitów Airbus Defence and Space do Sił Zbrojnych RP będzie znaczącym wzmocnieniem zdolności Wojska Polskiego, jeśli chodzi o zapewnianie świadomości sytuacyjnej. Do chwili obecnej armia korzystała z systemu COSMO-SkyMed, eksploatowanego we współpracy z Włochami, oraz danych ze źródeł cywilnych (w tym komercyjnych). Francuskie satelity będą pierwszymi wykorzystywanymi bezpośrednio przez Siły Zbrojne RP, a jako systemy optoelektroniczne będą dobrym uzupełnieniem COSMO-SkyMed, korzystającego z technologii radarowych Synthetic Aperture Radar (SAR).

Zakup francuskich (oraz w przyszłości także i innych) satelitów daje także szansę na dalszą rozbudowę analitycznej bazy naziemnej w postaci Ośrodka Rozpoznania Obrazowego w Białobrzegach.

Jean-Marc Nasr, szef Działu Systemów Kosmicznych w Airbus, zapewnia, że dzięki kosmicznemu kontraktowi Polska otrzyma jeden z najbardziej zaawansowanych systemów satelitarnej obserwacji Ziemi na świecie co wzmocni postawy wojskowego rozpoznania w Europie i zapewni Siłom Zbrojnym RP „większą suwerenność w korzystaniu ze zróżnicowanych źródeł informacji wywiadowczych w domenie kosmicznej". Co istotne producent obiecuje, nie tylko nadzwyczajną precyzję rozpoznania optycznego VHR, ale też wyjątkową łatwość reagowania na sytuację na polu walki co oznacza np. szybkie wyznaczanie celów obserwacji i nowych zadań kosmicznego szpiega RP.

- Po wystrzeleniu satelitów na orbitę z Europejskiego Centrum Kosmicznego w Kourou w Gujanie Francuskiej zobrazowania będą odbierane bezpośrednio przez polską infrastrukturę narodowego systemu satelitarnego, gwarantując użytkownikowi pełną autonomię – twierdzi szef Działu Systemów Kosmicznych Airbusa.

- Jeśli zapewnienia producenta choćby tylko w części oddają rzeczywiste możliwości systemu, dla planistów i strategów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oznacza to skok technologiczny prawdziwą informacyjną rewolucję – oceniają spokojnie analitycy.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego