Aktualizacja: 30.06.2025 23:53 Publikacja: 11.05.2022 16:22
Rosjanom wpadł w ręce w niewielkim stopniu uszkodzony, ale de facto kompletny, przeciwpancerny pocisk kierowany Brimstone. Pocisk pochodzi z jednej z pierwszych serii produkcyjnych i znacząco odbiega od obecnie produkowanych wersji.
Foto: Internet
Pojawiły się także zdjęcia świadczące o tym, że niestety w ręce Rosjan wpadł pocisk tego typu, który nie zdetonował.
Pierwsze zdjęcia przedstawiające fragmenty korpusu pocisku Brimstone w rosyjskich rękach pojawiły się 6 maja. Dwa dni później opublikowano zdjęcia przedstawiające egzemplarz pocisku, zapalnik głowicy bojowej którego prawdopodobnie nie zadziałał albo też zawiódł jego układ naprowadzania i wpadł w ręce żołnierzy rosyjskich w stanie niemal nienaruszonym (podczas upadku na ziemię doszło do uszkodzeń powierzchni nośnych oraz korpusu). Zdjęcie miano wykonać w okolicach miasta Zaporoże w południowo-wschodniej Ukrainie. Zapewne Rosjanie przeprowadzą gruntowne badania zdobytej broni, tak jak miało to miejsce wcześniej w przypadku ppk Javelin czy granatników/ppk NLAW, które licznie wpadły w ich ręce, także w stanie magazynowym.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów...
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwi...
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposaż...
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedzia...
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii k...
Pierwsze wyprodukowane dla Polski przez Korea Aerospace Industries samoloty FA 50 mają już na skrzydłach biało c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas