Aktualizacja: 11.05.2025 16:19 Publikacja: 11.05.2022 16:22
Rosjanom wpadł w ręce w niewielkim stopniu uszkodzony, ale de facto kompletny, przeciwpancerny pocisk kierowany Brimstone. Pocisk pochodzi z jednej z pierwszych serii produkcyjnych i znacząco odbiega od obecnie produkowanych wersji.
Foto: Internet
Pojawiły się także zdjęcia świadczące o tym, że niestety w ręce Rosjan wpadł pocisk tego typu, który nie zdetonował.
Pierwsze zdjęcia przedstawiające fragmenty korpusu pocisku Brimstone w rosyjskich rękach pojawiły się 6 maja. Dwa dni później opublikowano zdjęcia przedstawiające egzemplarz pocisku, zapalnik głowicy bojowej którego prawdopodobnie nie zadziałał albo też zawiódł jego układ naprowadzania i wpadł w ręce żołnierzy rosyjskich w stanie niemal nienaruszonym (podczas upadku na ziemię doszło do uszkodzeń powierzchni nośnych oraz korpusu). Zdjęcie miano wykonać w okolicach miasta Zaporoże w południowo-wschodniej Ukrainie. Zapewne Rosjanie przeprowadzą gruntowne badania zdobytej broni, tak jak miało to miejsce wcześniej w przypadku ppk Javelin czy granatników/ppk NLAW, które licznie wpadły w ich ręce, także w stanie magazynowym.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów...
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwi...
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposaż...
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedzia...
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii k...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas