CAESAR Mk II (CAmion Équipé d'un Système d'ARtillerie, pol. samochód ciężarowy uzbrojony w system artyleryjski) ma zostać opracowany w ramach pracy badawczo-rozwojowej, rozpoczętej formalnie 29 grudnia 2021 r. Prace potrwają ok. czterech lat, a w tym czasie Nexter ‒ główny producent systemu ‒ wraz z kooperantami dopracuje projekt CAESAR-a Mk II i zbudują prototyp, który posłuży do wszechstronnych prób. Według deklaracji premiera Castexa, realizacja programu o wartości 600 mln euro (tylko praca badawczo-rozwojowa) pozwoli na utworzenie 300 miejsc pracy we francuskich firmach zaangażowanych w projekt. Oprócz chwili ukończenia prac, ważnym momentem będzie wybór, przed jakim w 2024 r. stanie Generalna Dyrekcja ds. Uzbrojenia (DGA, Direction générale de l'armement), a dotyczący zamówień na seryjne działa. Obecnie rozważane są dwie opcje ‒ albo produkcja 109 dział CAESAR Mk II od zera, albo modernizacja 76 „starych" CAESAR-ów (jedno z 77 dostarczonych dział nie jest już operacyjne) i zamówienie 33 nowych. Niezależnie od przyjętego wariantu, wszystkie powinny zostać dostarczone do 2031 r. Co ciekawe, działo wersji Mk II zostało już zamówione przez Belgię ‒ ma ona otrzymać ich dziewięć, z tego osiem wejdzie do uzbrojenia jednej z baterii dywizjonu artylerii Braasschaat do końca 2027 r., a jedno będzie wykorzystywane do szkolenia.

Nowa wersja „Cezara" ma różnić się od obecnie używanej nową, opancerzoną do poziomu 2 wg normy STANAG 4569A kabiną z dodatkową osłoną przeciwminową. Obecnie nie wiadomo, czy wybrany zostanie wariant dwu- czy czterodrzwiowy. Opcjonalnie bezpieczeństwo obsługi działa może być poprawione poprzez instalację systemu zakłócania Thales IED BARAGE, chroniącego przed zdalnie odpalanymi improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi (IED). Podwozie ma dostarczyć firma Arquus ‒ będzie to podwozie w układzie 6×6 z cywilnej, choć zmilitaryzowanej ciężarówki Renault Trucks. Aby zwiększyć mobilność nieco cięższego (obecnie, ze względu na niewskazanie wariantu kabiny, trudno powiedzieć, o ile) działa, napęd zapewni silnik o mocy 338 kW/460 KM, wobec zaledwie 158 kW/215 KM obecnie. Wymianie podlegać będzie też system kierowania ogniem i łączność, która będzie kompatybilna z urządzeniami wdrażanymi w ramach programu SCORPION.