Nad nasze terytorium samolot wleciał 11 maja ok. godziny 7.25. Podczas przelotu przez polską przestrzeń powietrzną amerykańską maszynę eskortowały cztery samoloty MiG-29 i dwa F-16 Jastrząb Sił Powietrznych. Z upublicznionych informacji wynika, że ok. godziny 8.00 bombowiec wraz z eskortą przeleciał nad Warszawą.
Bombowiec US Air Force znalazł się nad Polską w związku z misją „Bomber Task Force Europe”, która od kilku dni realizowana jest przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. 4 maja br. dwa samoloty bombowe B-1B Lancer wystartowały z bazy w Ellsworth w stanie Kansas i skierowały się do Europy.
5 maja nad Morzem Północnym do bombowców dołączyły wielozadaniowe samoloty F-16AM/BM, należące do Królewskich Sił Powietrznych Danii. Maszyny wspólnie wykonały ćwiczebny przelot nad wyspą Bornholm na Morzu Bałtyckim. Następnego dnia bombowce wylądowały w bazie lotniczej Ämari w Estonii. W tym kraju Lancery wzięły udział w międzynarodowych ćwiczeniach wojskowych „Spring Storm 2020” (est. Kevadtorm 2020). Jednym z elementów ćwiczeń było naprowadzanie lotnictwa w ramach wsparcia wojsk lądowych.