Już drugi raz ekipa dziennikarzy zaproszonych na wizytę do 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku miała przyjemność obserwować włoskich pilotów w akcji. Pierwsza wizyta odbyła się, gdy w bazie przebywała misja Task Force Eagle, która zakończyła się w listopadzie 2022 r. Po nico ponad rocznej przerwie włoskie samoloty powróciły do Malborka. Tym razem w ramach misji Task Force Eagle II.
Trzonem i najbardziej widocznym oraz słyszalnym elementem misji Task Force Eagle II są cztery samoloty Eurofigter. Co ciekawe, każda z maszyn przebywających obecnie w Malborku pochodzi z innej włoskiej jednostki. I tak do Polski trafiła jedna maszyna z 4. skrzydła z Grosseto, 36. z Gioia del Colle, 37 z Trapani oraz 51 z Istrany.
Czytaj więcej
Dziennikarska ekipa jeszcze dopełnia w biurze przepustek formalności związane z wjazdem na teren 22.Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, gdy ciszę przerywa ryk startującej pary samolotów Eurofighter EF-2000.
Zadania pozostają bez zmian. Pełnienie dyżurów bojowych w ramach misji Enchanced Air Policing Poland. Trzeba przyznać, jest co robić. Jak wskazuje płk. Gianluigi Colucci, dowódca Task Force Eagle II, misja w Polsce to dla włoskich pilotów okres ciężkiej pracy. Wystarczy tylko wspomnieć, że od 2 lutego 2024 r., kiedy to rozpoczął się dyżur włoskich Eurofighterów w Malborku, łącznie wykonano 11 startów alarmowych spowodowanych różnymi incydentami w przestrzeni powietrznej.
Pobyt w Malborku to jednak nie tylko starty alarmowe. Znaczącą pozycja w kalendarzu są starty związane z realizacją misji treningowych, których zrealizowano już łącznie kilkadziesiąt. O ich znaczeniu najlepiej świadczy fakt, że włoscy piloci dopytywani o to co daje im największą przewagę w zestawieniu z potencjalnymi przeciwnikami odpowiadają, że poziom wyszkolenia. Przyznają, że na misji nie ma miejsca na błędy i nie ma znaczenia, czy jest to start alarmowy, czy treningowy. Przytaczają znane przysłowie „trenuj tak ja walczysz”.