„Wicher”, „Burza” i „Huragan”. Rodzina „Mieczników” uzbroi marynarkę

Po sierpniowym symbolicznym paleniu blach dla pierwszej z zamówionych trzech fregat rakietowych nowej generacji dla sił morskich RP zaplanowano już kolejne kroki w największym obecnie , wartym ok. 8 mld zł programie modernizacji polskiej Marynarki.

Publikacja: 28.11.2023 15:06

„Wicher”, „Burza” i „Huragan”. Rodzina „Mieczników” uzbroi marynarkę

Foto: materiały prasowe

Już wiadomo, że w końcu stycznia nastąpi położenie stępki pod pierwszy okręt, który otrzyma nazwę „Wicher” .

Eksperci militarni są zgodni. Największą dziś inwestycję w Marynarce Wojennej, której celem jest dostarczenie flocie nowoczesnych okrętów w ciągu najbliższej dekady, starannie zaplanowano, a niezbędne inwestycje infrastrukturalne w stoczniach – m in. w nowe hale i wyrafinowane technologicznie maszyny, które będą ciąć i transportować do montażu blachy o wzmocnionej odporności antybalistycznej o grubości do 84 milimetrów, poprzedziły solidne analizy.

Zarówno na gdyńskim Oksywiu w PGZ Stoczni Wojennej, ale także w gdańskiej Grupie Remontowej ( Stoczni Remontowa Shipbuilding) trwają ostatnie przygotowania do uruchomienia ciągów technologicznych do budowy kompletnych ogromnych modułów fregat.

Czytaj więcej

„Narew" ma zapewnić PGZ rakietowe przyspieszenie

Najnowsza hala kadłubowa to największy tego typu obiekt w Europie - o wysokości 43 metrów i szerokości 34 m. Ma wielkogabarytowe bramy i potężne suwnice o udźwigu nawet 100 ton.

Dalekosiężna broń FCM

Teraz, już po wyborze brytyjskiej technologii opartej na konstrukcji fregat AH140 Arrowhead stoczniowej grupy Babcock, wskazaniu firmy Thales jako dostawcy zintegrowanego systemu walki i wreszcie finalnym określeniu przez marynarkę zestawu uzbrojenia rakietowego opartego w pierwszym etapie o przeciwokrętowe wyrzutnie pocisków RBS15 szwedzkiego Saaba, Sea Ceptor CAMM, czy amerykański Vertical Launch System Lockheed Martin – inwestycja może przyspieszyć.

Wiadomo przy tym, że docelowo osłonę przeciwlotniczą „Mieczników” będą stanowić rakietowe wyrzutnie uzbrojone w rodzinę kierowanych radarowo pocisków CAMM ER o zasięgu 45 km a w przyszłości na pokładzie znajdą się także projektowane dopiero z pomocą MBDA UK dalekosiężne rakiety CAMM MR nazywane dziś roboczo Future Common Missile.

Start pocisku przeciwlotniczego CAMM-ER.

Start pocisku przeciwlotniczego CAMM-ER.

MBDA.

Armia wiąże z FCM wielkie nadzieje. Przyszłe rakiety o zasięgu przekraczającym 100 km osiągająca pułap 20 km miałyby być podstawowym orężem przeciwlotniczym nie tylko całej rodziny wielozadaniowych mieczników którym nadano nazwy „Wicher”, „Burza” i „Huragan” ale też tzw. efektorem niskokosztowym przeznaczonym dla tarczy powietrznej średniego zasięgu „Wisła”, który stosowany będzie wymiennie z zaawansowanymi technologicznie i bardzo drogimi pociskami PAC-3 MSE Lockheed Martin.

Fregaty poprawią bezpieczeństwo

Według harmonogramu programu „Miecznik” pierwsza fregata „Wicher” ma zostać oddana w końcówce roku 2026, druga ( „Burza”) w 2030 r., a trzeci okręt „Huragan” dołączy w 2031 r. MON chwali się, że Mieczniki będą najnowocześniejszymi i najsilniej uzbrojonymi jednostkami, jakimi dysponować będzie jeszcze w tej dekadzie Marynarka Wojenna RP.

- Licencyjne fregaty powinny zapewnić polskim siłom morskim zdolności ofensywne, przeciwlotnicze, przeciwrakietowe. – Wielkim atutem naszych fregat będzie z pewnością wielowarstwowy system obrony powietrznej - mówi Cezary Cierzan, dyrektor Departamentu Technologii Morskich PGZ.

Po całych dekadach raczej skromnych inwestycji Mieczniki zapowiadają przełom. Jest wreszcie szansa by wyposażyć siły morskie RP w oręż niezbędny do osłony szlaków żeglugowych prowadzących do polskich portów na Bałtyku oraz sieci przesyłowych i licznych instalacji infrastruktury krytycznej. Nowe okręty oznaczają także większy wkład kraju w działania morskich sił sojuszniczych NATO.

Już wiadomo, że w końcu stycznia nastąpi położenie stępki pod pierwszy okręt, który otrzyma nazwę „Wicher” .

Eksperci militarni są zgodni. Największą dziś inwestycję w Marynarce Wojennej, której celem jest dostarczenie flocie nowoczesnych okrętów w ciągu najbliższej dekady, starannie zaplanowano, a niezbędne inwestycje infrastrukturalne w stoczniach – m in. w nowe hale i wyrafinowane technologicznie maszyny, które będą ciąć i transportować do montażu blachy o wzmocnionej odporności antybalistycznej o grubości do 84 milimetrów, poprzedziły solidne analizy.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego