Apache popilnują Białowieży

Polska ma zgodę Waszyngtonu na zakup 96 legendarnych uderzeniowych śmigłowców AH-64E Apache, wartych z pakietem technicznym i zapasem uzbrojenia nawet 12 mld dol.

Publikacja: 22.08.2023 13:55

Śmigłowiec bojowy Boeing AH-64E Guardian podczas prób na terenie Stanów Zjednoczonych.

Śmigłowiec bojowy Boeing AH-64E Guardian podczas prób na terenie Stanów Zjednoczonych.

Foto: Boeing.

Decyzję o wyborze śmigłowców uderzeniowych Boeinga dla polskiej armii MON ogłosiło podczas MSPO w Kielcach, rok temu. Wczoraj wieczorem szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że amerykański Departament Stanu zatwierdził sprzedaż Polsce 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache. Kontrakt który zostanie zrealizowany w ramach modernizacyjnego programu Kruk wyceniany jest wstępnie na gigantyczna kwotę 12 mld dol. Nie ma wątpliwości, że uzbrojone w precyzyjne rakiety przeciwpancerne słynne amerykańskie szturmowce w pierwszej kolejności trafią na wschód Polski. Departament Stanu USA zgodę na sprzedaż Warszawie bojowych helikopterów uzasadnił znaczeniem broni „dla bezpieczeństwa i umocnienia wschodniej flanki NATO".

Szef polskiego resortu obrony przy okazji przypomniał, że zgodnie z ostatnimi ustaleniami z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem w okresie poprzedzającym dostawy AH-64E w najnowszej wersji Guardian dla Sił Zbrojnych RP nasza armia dostanie w celach szkoleniowych 8 używanych śmigłowóców z zasobów US Army.

Pociski Hellfire w pakiecie

- Zgoda Departamentu Stanu na potencjalną sprzedaż Polsce 96 śmigłowców szturmowych AH-64E wraz z uzbrojeniem, oznacza że w pakiecie z wiropłatami dostarczona zostanie precyzyjna amunicja rakietowa. Należąca do Pentagonu agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA) ujawniła że oprócz najnowszej generacji pokładowych stacji radiolokacyjnych - z których słyną AH-64E Polska może oczekiwać dostaw ok. 1844 pocisków przeciwpancernych AGM-114R2 Hellfire, 460 rakiet kierowanych powietrze-ziemia JAGM, czy 508 pocisków przeciwlotniczych Stinger.

AGM-114 Hellfire

AGM-114 Hellfire

Foto: Wikimedia Commons, domena publiczna

Boeing w komentarzu po decyzjach waszyngtońskiej administracji oczywiście chwali swój sprzęt jako „najbardziej zaawansowany i wszechstronny śmigłowiec szturmowy na świecie, zapewniający Polsce pełną interoperacyjność z armią amerykańską i państwami NATO".

- Jest to jedyna maszyna wyposażona w radar do wykrywania celów, oferująca także szereg innych unikalnych i wyróżniających ją możliwości, które zapewniają dużą skuteczność i przeżywalność na polu walki – zapewnia producent.

Czytaj więcej

MON podpisał umowę na dostwy pocisków Hellfire

- Wartość pakietu wskazana w notyfikacji Kongresu jest kwotą maksymalną i obejmuje koszt zakupu śmigłowców, ich początkowe utrzymanie, szkolenia, wsparcie amerykańskiego programu Foreign Military Sales oraz wszystkich elementów, których dany kraj może potrzebować, dzięki czemu Agencja Bezpieczeństwa i Współpracy Obronnej (DSCA) nie musi zwracać się do Kongresu USA o dodatkowe zgody – wyjaśniają władze skrzydlatego giganta.

Program Kruk i szturmowe wiropłaty

Dla modernizującej się intensywnie polskiej armii pozyskanie rasowych, uderzeniowych wiropłatów z USA oznaczać będzie istotny, technologiczny przełom. To broń epoki cyfrowej. Kupujemy broń nowej generacji, sprawdzoną w trudnych misjach na polu walki – twierdzą zgodnie analitycy.

Szturmowe śmigłowce nowej generacji mają na pokładzie zwykle dwuosobową załogę, są opancerzone, potężnie uzbrojone przede wszystkim w rakiety przeciwpancerne, nafaszerowane elektroniką służącą rozpoznaniu i samoobronie na polu walki – mówi Bartosz Głowacki, specjalista lotniczy „Skrzydlatej Polski".

Ceny uderzeniowego AH-64 Apache przekraczają 60 mln dol. za sztukę ale to właśnie ta produkowana przez koncern Boeing dziesięciotonowa konstrukcja uznawana jest powszechnie za światowy wzorzec helikoptera szturmowego. Oprócz strzeleckiego oręża pokładowego może przenosić nawet 16 przeciwpancernych kierowanych rakiet Hellfire, pozwalających niszczyć czołgi i umocnione cele - nawet spoza zasięgu wrogiego ostrzału. Amerykański szturmowiec, jako jedyny dysponuje taktycznym radarem, umożliwiającym prowadzenie rozpoznania w najtrudniejszych warunkach i zarządzanie polem walki.

Czytaj więcej

Apache zwycięzcą programu Kruk

- Wystarczy porównać wygląd śmigłowców, by przekonać się, że właśnie na apaczach wzorowali się konstruktorzy zespołu Mila, projektując najnowszy helikopter szturmowy Mi-28, zamawiany obecnie w zakładach w Rostowie przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej – zauważają wojskowi.

Zdaniem Głowackiego pokładowe stacje radiolokacyjne, jak w niewielu innych współczesnych śmigłowcach można wykorzystywać do sterowania dronami a nawet całymi rojami uzbrojonych bezpilotowców.

- Wyposażenie narodowego arsenału w nowoczesne helikoptery szturmowe, to wyjątkowo pilne zadanie. Powinny jak najszybciej uzupełnić a potem zastąpić wyeksploatowane „latające czołgi" Mi-24, rosyjskiej produkcji, których niespełna trzydzieści pozostało nam w wojskach lądowych po czasach Układu Warszawskiego – tłumaczy Bartosz Głowacki.

Inna rzecz, że pozostające w służbie RP Mi-24, nie były by już w stanie powstrzymać śmigłowcowego rajdu białoruskiego nad Białowieżą, bo wyczerpuje się nam się nam zapas rosyjskich pocisków rakietowych zintegrowanych z wyeksploatowaną platformą projektowaną w innej epoce w moskiewskim biurze konstrukcyjnym Michaiła Mila – dodaje ekspert.


Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku