Wśród nich do tej pory znalazły się specjalizowane jednostki szpitalne, jak i te, w przypadku których rola wsparcia operacji humanitarnych została przypisana do pierwszoplanowej funkcji wojskowej.
Czytaj także: Zwiadowcze drony grupy WB pomogą w walce z wirusem
Jako pierwsza do akcji weszła francuska Marine nationale. Już 22 marca okręt desantowy i dowodzenia Tonnerre typu Mistral, zacumował w Ajaccio na Korsyce. Ewakuował kilkunastu pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym kilku wymagających intensywnej opieki. Nazajutrz wyokrętowano ich w Marsylii, po czym przetransportowano do placówek medycznych w rejonie Prowansji ‒ Lazurowego Wybrzeża. Paryż zaangażował do akcji pomocy także bliźniacze okręty – Mistral i Dixmude. Zostały one wysłane do departamentów zamorskich V Republiki. Pierwszy na wyspę Reunion na Oceanie Indyjskim, drugi w rejon Antyli Francuskich na Karaibach.
Dixmude, okręt typu Mistral popłynął na Karaiby, by pomóc tam w walce z wirusem. Francuzi zaangażowali wszystkie trzy Mistrale do pomocy medycznej swoim obywatelom. Fot./Tomasz Grotnik.
Choć trzy jednostki typu Mistral zaprojektowano zasadniczo do transportu techniki wojskowej i żołnierzy oraz działania w charakterze platform dowodzenia, dysponują one zapleczem szpitalnym. Na każdym, na 750 metrach kwadratowych, urządzono placówkę medyczną spełniającą standard NATO Role 3. Obejmuje ona: dwie sale operacyjne oraz gabinety specjalistyczne (rentgenowski i stomatologiczny). 69 łóżek, z których siedem przystosowano do intensywnej opieki medycznej. Dodatkowych 50 łóżek polowych można rozstawić w hangarze śmigłowców.