Szybko okazało się o jakie systemy chodzi. I najwyraźniej w najbliższym czasie nie tylko Kijów, ale i Zagrzeb będzie ich odbiorcą.
Macron nie wymienił nazw systemów przeciwlotniczych, które ma dostać Ukraina. Jednak francuski dziennik „Le Figaro" napisał 14 października, że Francja dostarczy systemy Thales Crotale NG (i zilustrował to odpowiednim zdjęciem) oraz stacje radiolokacyjne (użyto wyraźnie liczby mnogiej – pisząc radary) Thales Ground Master GM200. Z tego można wnioskować, że więcej niż jeden. Francuski dziennikarz Philippe Chapleau, powołując się na swojego kolegę z branży podał, że Ukraina dostanie trzy lub cztery wyrzutnie Crotale NG, czyli odpowiednio ¼ lub ⅓ wszystkich Crotale NG znajdujących się w linii!
Czytaj więcej
W internetowym wydaniu francuskiego dziennika „Le Monde" opublikowano informację, że rząd Francji zamierza podarować Ukrainie 155 mm armatohaubice samobieżne CAESAr, zamówione przez Danię.
Co do stacji GM200 można byłoby zakładać, że w przypadku dostawy 3–4 Crotale NG, uzupełniać je będzie pojedyncza GM200 jako bateryjny środek wczesnego wykrywania i dozoru przestrzeni powietrznej. Ale GM200 faktycznie może będzie więcej, część z nich może działać samodzielnie jako mobilne posterunki radiolokacyjne, gdyż potrzeby Ukrainy w zakresie dozoru radiolokacyjnego są gigantyczne, a obecnie opierają się de facto w głównej mierze na danych o sytuacji powietrznej przekazywanych przez NATO-wskie samoloty wczesnego wykrywania i dowodzenia, tzw. AWACS-y lub AEW&C. Można dodać, że GM200 to radar bardzo nowoczesny. Dość powiedzieć, że przeciwlotnicy US Army do dziś nie dysponują urządzeniem tej klasy (pomijając pojedyncze sztuki izraelskich stacji IAI/Elta ELM-2084 MMR kupionych z bateriami Iron Dome). Zarówno systemy Crotale NG, jak i stacje GM200 będą pochodzić z arsenału francuskich Sił Powietrzno-Kosmicznych (Armée de l'air et de l'espace). W linii jest obecnie tylko 12 wyrzutni Crotale, co wywołało zaniepokojenie części komentatorów, bo oznacza kolejne uszczuplenie potencjału bojowego francuskiego wojska bez żadnych perspektyw uzupełnień – wskazówką są zapisy obowiązującego programu rozwoju rozwoju sił zbrojnych, czyli Loi de programmation militaire (LPM). Na dodatek obecny LPM powstał jeszcze przed kryzysem ekonomicznym.
Stacja radiolokacyjna Thales GM200 francuskich Armée de l'air et de l'espace w położeniu roboczym.