Informacja została przekazana w czasie konferencji prasowej potępiającej rosyjskie ataki rakietowe na ukraińskie miasta, do których doszło 10 października. W ramach pomocy wojskowej Ukrainie rząd Republiki Federalnej Niemiec dostarczył wcześniej 30 samobieżnych artyleryjskich zestawów przeciwlotniczych Gepard, 500 przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Stinger i 2700 przeciwlotniczych zestawów rakietowych 9K32M Strieła-2M (część bezużytecznych). Kolejnym etapem pomocy w obszarze obrony przeciwlotniczej mają być cztery jednostki ogniowe systemu rakietowego krótkiego zasięgu IRIS-T SLM. Pierwsza z nich ma trafić na Ukrainę „w ciągu najbliższych dni", kolejna przed końcem tego roku, zaś dwie kolejne w 2023 r. IRIS-T SLM, ze względu na swoje możliwości, może zabezpieczać elementy infrastruktury krytycznej bądź zostać rozlokowany na zapleczu linii frontu, gdzie może służyć do ochrony wojsk ukraińskich przed zagrożeniem ze strony rosyjskiego lotnictwa i bezzałogowców.

Niemiecka deklaracja to po części odpowiedź na ataki rakietowe na ukraińskie miasta 10 października. Według danych ukraińskiego resortu obrony, Rosjanie wystrzelili z okrętów i bombowców strategicznych oraz wyrzutni Iskander-M 75 pociski manewrujące, spośród których obrona przeciwlotnicza miała zestrzelić 41.

System obrony przeciwlotniczej IRIS-T SLM charakteryzuje się zasięgiem do 40 km i zdolnością zwalczania celów powietrznych poruszających się na wysokości do 20 km. Jest przeznaczony do niszczenia samolotów, śmigłowców, bezzałogowych statków powietrznych, pocisków manewrujących i przeciwradiolokacyjnych. Pocisk kierowany jest wyposażony w kombinowany układ naprowadzania, łączący układ bezwładnościowy z radiową korektą trajektorii i zaawansowaną obrazową głowicę samonaprowadzania. Wraz z przyrzeczonymi przez rząd Stanów Zjednoczonych zestawami NASAMS może stanowić nową jakość dla ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.