Ta broń, zgodnie z deklaracją ministra obrony Federacji Rosyjskiej Siergieja Szojgu z 21 sierpnia br., weszła już formalnie do uzbrojenia i rozpoczęła się jej „masowa produkcja". Według doniesień Izwiestii, Flotę Czarnomorską mogłyby zasilić dwa okręty tego typu, których budowa ma się dopiero rozpocząć. Zostały one zamówiony dość dawno, bo dwa lata temu, podczas odbywającego się w Moskwie forum Armija-2020.
Według informacji uzyskanych przez dziennik, fregaty te, będące dziewiątą i dziesiątą jednostką serii, będą ostatnimi okrętami zbudowanymi według projektu 22350. Mają one również otrzymać: nową stację radiolokacyjną, zmodernizowane systemy obrony przeciwlotniczej i do zwalczania okrętów podwodnych.