Powojskowe nieruchomości idą do cywila

Boom w budownictwie i gorączkowe poszukiwanie pewniejszych lokat dla zjadanej przez inflację gotówki spowodowało bezprecedensowe zainteresowanie wyprzedawanymi przez armię nieruchomościami.

Publikacja: 19.11.2021 11:37

W Agencji Mienia Wojskowego, która zagospodarowuje zbędne już wojsku koszary i poligony – na koniec listopada to wciąż 3,9 tys. działek o powierzchni 2,9 tys. ha i ponad 1,9 tys. budynków - twierdzą, że przetargową gorączkę pomogła nakręcić już w zeszłym roku pandemia Covid-19. Okazało się, że ludzie zamykani w czterech ścianach przez lock down zaczęli doceniać uroki rekreacyjnych działek i własnych ogródków. W agencji tylko na to czekali, wojsko zaczęło odkurzać nawet dotąd pomijane, niezbyt atrakcyjne oferty. - Cieszymy się bo wzięcie mają nawet niesprzedawalne od lat leśne działki w oddalonej od cywilizacji głuszy czy niechciane przez żołnierzy, wymagające remontu i ogrzewane piecem mieszkania w opuszczonych peryferyjnych garnizonach – mówi Zbigniew Prokopczyk dyr. obrotu nieruchomościami AMW.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego