Pancerny „Borsuk” daje ognia. Rusza seryjna produkcja nowego BWP?

W stalowym wnętrzu nowego bojowego wozu piechoty słychać pomruk silnika a za chwilę, dźwięk ryglowanych, pancernych drzwi.

Aktualizacja: 01.03.2024 06:46 Publikacja: 22.02.2024 08:59

BWP Borsuk

BWP Borsuk

Foto: materiały prasowe

Na stanowisku dowódcy mam dokładnie nad głową intrygujący ruchomy mechanizm zdalnie sterowanej wieży bojowej ZSSW z armatą kal 30 mm Buschmaster m a przed sobą ekran na którym jak na dłoni widać oddalone o 1,5 km tarcze. Wystarczy delikatnie przytrzymać joystik, wycelować i wcisnąć odpowiednie przyciski, by lufa działa pozostała precyzyjnie na celu już do końca brawurowego rajdu nowego BWP po wertepach poligonu pod Nową Dębą.

Kiedy pędzimy z wypełnianym dziennikarzami przedziałem desantu, ryjąc gąsienicami nowe koleiny w piaszczystych pagórkach testowej strzelnicy, przypominają mi się słowa Jerzego Reszczyńskiego eksperta i analityka uzbrojenia, że Borsuki zapowiadają w wojskach lądowych rewolucję bo to już broń epoki cyfrowej. Nowy BWP całkowicie polskiej konstrukcji jest przez to nadzieją na wielką technologiczną zmianę podstawowego wyposażenia wojsk zmechanizowanych.

Setki „cyfrowych” BWP Borsuk

Jerzy Reszczyński, znawca sprzętu pancernego, który od początku śledzi losy „Borsuka” twierdzi, że całe lata świetlne dzielą nowy pojazd a zwłaszcza jego zautomatyzowane, systemy obserwacji, uzbrojenia i komunikacji od obecnych wciąż w armii „bewupów” rosyjskiej konstrukcji – przestarzałych transporterów sprzed co najmniej 6 dekad.

– Przyszłym załogom nowych bojowych maszyn z pewnością bardziej przydadzą się umiejętności wyniesione z gier komputerowych niż nawyki utrwalane w starych transporterach pamiętających czasy Układu Warszawskiego – mówi Reszczyński.

Czytaj więcej

Dzięki HSW eksport polskiej broni wystrzelił

Już w zeszłym MON podjęło decyzje, że armia zamówi 1400 nowych pływających BWP, w tym przynajmniej 1000 w wersji bojowej. Przed uruchomieniem seryjnej produkcji Borsuk musi zaliczyć jeszcze finalne testy.

- Na poligonach broń zorganizowaną w bojowej formacji we praktycznym współdziałaniu, w walce sprawdzi teraz wojsko czyli użytkownicy – tłumaczy prezes HSW Jan Szwedo.

Nowe rozwiązania i testy

Eksperci są zgodni najnowszy pływający gąsienicowy transporter, ze zdalnie sterowaną wieżą bojową zrobi w wojsku karierę.

– Wieża bojowa ZSSW-30, bezzałogowa, zdalnie sterowana zaprojektowana w krajowym przemyśle z udziałem najlepszych inżynierów i informatyków prywatnej ożarowskiej Grupy WB to jedno z najciekawszych rozwiązań na poziomie światowym - twierdza znawcy.

Czytaj więcej

Jakie będzie polskie wojsko? Poważne zmiany w planach Sztabu Generalnego

- Nie zapominajmy że wciąż nowy polski bwp jest na początku swojej drogi rozwoju – mówi Andrzej Kiński ekspert w dziedzinie uzbrojenia i szef Zespołu Badań i Analiz Militarnych oraz naczelny pisma Wojsko i Technika. Kiński potwierdza, że nadal trwają badania dopiero ich pomyślny przebieg otworzy drogę do seryjnej produkcji pojazdu.

Następca postradzieckiego staruszka

Kiedy w połowie minionej dekady pod egidą Huty Stalowa Wola i z publicznym dofinansowaniem (ok. 75 mln zł) startował badawczo rozwojowy program o kryptonimie Borsuk, w wojskach zmechanizowanych RP nadal wykorzystywano 1,3 tys. starych BWP rosyjskiej konstrukcji. Zaprojektowane w latach sześćdziesiątych, wyposażone w kiepskie armaty archaiczne wozy bojowe już od dawna nie przystają do zagrożeń współczesnego pola walki. Jak najszybciej powinny je zastąpić nowocześniejsze i lepiej uzbrojone transportery. To był cel konstruktorów polskiego nowego BWP.

ZSSW-30. Inżynierski majstersztyk

Już wiadomo, że niemal połowę wartości Borsuka stanowiła w pełni zautomatyzowana bezzałogowa wieża bojowa z 30 mm licencyjną armatą Orbital ATK Mk 44S Bushmaster II i karabinem maszynowym kal. 7,62 UKM-2000 C (z Zakładów Mechanicznych Tarnów). Wyposażona w obserwacyjne głowice optoelektroniczne, sensory i podwójną wyrzutnię kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike - wieża jest owocem współpracy konstruktorów z Huty oraz inżynierów i informatyków ożarowskiej Grupy WB.

Czytaj więcej

Rezerwiści w nowych mundurach. MON kontynuuje plany poprzedników i planuje własne zmiany

Pod stalowym pancerzem transportera (opcjonalnie wzmacnianym warstwowymi płytami ceramicznymi i kompozytowymi zmieści się 3 osobowa załoga (dowódca, działonowy, kierowca) i 6 żołnierzy desantu w pełnym bojowym rynsztunku. Będą mieli do dyspozycji, urządzenia komunikacji cyfrowej Fonet i informatyczne systemy zarządzania polem walki BMS, sensory ostrzegające przed laserowym promieniowaniem Obra-3 (z warszawskiego Przemysłowego Centrum Optyki) a także licencyjny, amerykański odbiornik nawigacji satelitarnej TALIN 5000 jak również przyrządy rozpoznania skażeń PIMCO Chardes II.

BWP Borsuk. Transporter na fali

Nowy BWP został wyposażony w zintegrowany napęd typu power-pack z 720 konnym silnikiem MTU i przekładnią Perkins x300. Pojazd będzie mógł wykorzystywać do jazdy 2 rodzaje gąsienic: cichsze i lżejsze – gumowo- kompozytowe i dwukrotnie wytrzymalsze – stalowe.

Czytaj więcej

Plan, który ma uczynić potęgę z podkarpackiej huty zbrojeniowej

Nie jest tajemnicą, że na samym początku kłopoty konstruktorów wiązały się ze zrealizowaniem warunku pływalności pojazdu. Wymaganie wojska zostało spełnione w stopniu więcej niż zadowalającym – twierdzą eksperci którzy widzieli próby pokonywania przeszkód wodnych, wyporności i sterowania ruchem ciężkiego wozu w akwenach z wykorzystaniem specjalnych pędników.

Na stanowisku dowódcy mam dokładnie nad głową intrygujący ruchomy mechanizm zdalnie sterowanej wieży bojowej ZSSW z armatą kal 30 mm Buschmaster m a przed sobą ekran na którym jak na dłoni widać oddalone o 1,5 km tarcze. Wystarczy delikatnie przytrzymać joystik, wycelować i wcisnąć odpowiednie przyciski, by lufa działa pozostała precyzyjnie na celu już do końca brawurowego rajdu nowego BWP po wertepach poligonu pod Nową Dębą.

Kiedy pędzimy z wypełnianym dziennikarzami przedziałem desantu, ryjąc gąsienicami nowe koleiny w piaszczystych pagórkach testowej strzelnicy, przypominają mi się słowa Jerzego Reszczyńskiego eksperta i analityka uzbrojenia, że Borsuki zapowiadają w wojskach lądowych rewolucję bo to już broń epoki cyfrowej. Nowy BWP całkowicie polskiej konstrukcji jest przez to nadzieją na wielką technologiczną zmianę podstawowego wyposażenia wojsk zmechanizowanych.

Pozostało 85% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego