Ukraińscy dowódcy dobrze poznali możliwości systemu rakietowego produkowanego przez europejską korporację MBDA. Obrońcy znad Dniepru z powodzeniem uderzali już w bazy centra dowodzenia i inne strategiczne obiekty moskiewskiego agresora w minionym roku używając pocisków Storm Shadow przekazywanych Kijowowi przez Wielką Brytanię. Storm Shadow to brytyjski odpowiednik francuskiego Scalpa i owoc bliskiej współpracy konstruktorów Europejskiego Domu Rakietowego MBDA, który ma swoje zakłady i laboratoria w 5 krajach UE i łączy gigantów technologii rakietowych z Airbusa, BAE Systems i Leonardo.
Manewrujący pocisk do specjalnych zadań
Storm Shadow / Scalp jest lotniczym pociskiem dalekiego zasięgu z głowicą konwencjonalną, do głębokich uderzeń, spełniającym nawet bardzo złożone wymagania dla przeprowadzenia ataku na cele nieruchome lub ruchome o szczególnym znaczeniu.
Pierwszy raz ten zaawansowany system rakietowy został użyty operacyjnie przez siły powietrzne Wielkiej Brytanii i Francji w 2003 r. Sprawdził się podczas działań w rejonie Zatoki Perskiej, w Iraku a potem w Libii.
Scalp
Scalp to trudny do wykrycia, manewrujący pocisk powietrze-powierzchnia dalekiego zasięgu z głowicą konwencjonalną, odpalany i kierowany z samolotu. Może być przenoszony przez myśliwce Tornado, Mirage, Rafale czy Eurofighter Typhoon. Ponad pięciometrowa rakieta o masie 1,3 t powstała po pierwszej wojnie w Zatoce, kiedy po stracie kilku myśliwców zachodniej koalicji okazało się, że potrzebna jest precyzyjna broń do niszczenia strategicznych, naziemnych celów, bez narażania załóg własnych odrzutowców – czyli wystrzeliwana spoza strefy będącej w zasięgu obrony powietrznej nieprzyjaciela.