Reklama

Związkowcy ze zbrojeniówki wywołali wojnę na listy

W odpowiedzi na list związkowców, którzy domagają się, by wojsko kupowało głównie od państwowej zbrojeniówki, Pracodawcy Pomorza napisali, że są zszokowani argumentacją rodem z minionej epoki. Listy nie doczekały się jeszcze odpowiedzi z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Publikacja: 15.10.2025 13:03

AHS Krab, samobieżna armatohaubica kalibru 155 mm na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego 15

AHS Krab, samobieżna armatohaubica kalibru 155 mm na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2024 r.

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Na jakie zarzuty odpowiedzieli przedstawiciele Pracodawców Pomorza?
  • Jakie obawy wyrażają związkowcy NSZZ „Solidarność” w swoim liście do rządu?
  • Jakie argumenty padają w dyskusji między związkowcami a pracodawcami?
  • Jak wygląda współpraca wojska z prywatnym i państwowym przemysłem zbrojeniowym?

„Krajowa Sekcja Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność” wyraża głęboki sprzeciw wobec działań strony rządowej, która deklaruje wsparcie i współpracę z nowo powstającymi prywatnymi firmami zbrojeniowymi” – można przeczytać w liście, który związkowcy skierowali do wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza. Dalej działacze obawiają się tego, że spółki państwowe będą przegrywały przetargi, bo… są mniej efektywne ekonomicznie. Piszą też, że decyzje o współpracy z prywatnym przemysłem mogą być podyktowane różnymi „interesami”, „co rodzi pytania o transparentność i etykę podejmowanych zadań”.

Czytaj więcej

Związki w państwowej zbrojeniówce idą na wojnę z firmami prywatnymi

Tymczasem zdecydowana większość zleceń, które trafia do państwowej zbrojeniówki, nie jest udzielana w trybie konkurencyjnym.

Argumenty rodem z minionej epoki

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Jednak nie wystosował jej (jeszcze) resort obrony, a organizacja Pracodawcy Pomorza, która zrzesza ponad 800 firm zatrudniających ok. 150 tys. pracowników. W datowanym na 13 października liście można przeczytać, że organizacja wyraża „głębokie oburzenie i sprzeciw względem stanowiska nawołującego do ograniczenia współpracy z prywatnymi firmami sektora zbrojeniowego”.

Reklama
Reklama

Dalej Pracodawcy piszą, że „odnosząc się do pisma NSZZ „Solidarność”, jesteśmy jako związek pracodawców zszokowani zawartą tam argumentacją, rodem z minionej epoki – gospodarki centralnie sterowanej. To właśnie partnerstwa publiczno-prywatne są jednym z istotnych elementów realizacji działań w obszarze tak kluczowym, jak bezpieczeństwo”. Przypominają także, że prywatni przedsiębiorcy ryzykują własnymi środkami przy prowadzeniu biznesu.

Co warto podkreślić, zarówno związkowcy, jak i pracodawcy, oczekują dalszego dialogu z rządem.

Państwowa zbrojeniówka jak pączki w maśle

W ostatnich kilku latach resort obrony podpisał nowe kontrakty na zakup uzbrojenia za ponad 500 miliardów złotych. Tylko w 2024 r. ich wartość przekroczyła 150 mld zł. Większość tych środków trafi jednak do zagranicznych koncernów zbrojeniowych, głównie ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej – przykładem choćby rekordowo drogi zakup 96 śmigłowców AH-64E Apache za ponad 40 mld zł.

Czytaj więcej

Dawne Rafako ma produkować dla zbrojeniówki

Jednak z zakontraktowanej w 2024 r. puli, która trafi do polskiego przemysłu (ok. 50 mld zł) i tak zdecydowana większość trafia do państwowego przemysłu. Tylko w ubiegłym roku Huta Stalowa Wola (część Polskiej Grupy Zbrojeniowej) zawarła umowy na ok. 17 mld zł na dostawę armatohaubic Krab i ponad 300 pojazdów towarzyszących zarówno krabom, jak i koreańskim haubicom K9. Jak już informowaliśmy na łamach „Rz”, HSW będzie miała także swój udział w dostawach rosomaków za prawie 7 mld zł, ponieważ to właśnie w tym zakładzie produkowana jest zdalnie sterowana wieża ZSSW-30.

Zakupy w prywatnym przemyśle zbrojeniowym do tej pory stanowiły zdecydowaną mniejszość kontraktów, które zawierała Agencja Uzbrojenia z polskimi firmami, i nic nie zapowiada, by to się miało w najbliższej przyszłości zmienić. I to mimo że prywatna zbrojeniówka dynamicznie rośnie.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Na jakie zarzuty odpowiedzieli przedstawiciele Pracodawców Pomorza?
  • Jakie obawy wyrażają związkowcy NSZZ „Solidarność” w swoim liście do rządu?
  • Jakie argumenty padają w dyskusji między związkowcami a pracodawcami?
  • Jak wygląda współpraca wojska z prywatnym i państwowym przemysłem zbrojeniowym?

Pozostało jeszcze 91% artykułu

„Krajowa Sekcja Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność” wyraża głęboki sprzeciw wobec działań strony rządowej, która deklaruje wsparcie i współpracę z nowo powstającymi prywatnymi firmami zbrojeniowymi” – można przeczytać w liście, który związkowcy skierowali do wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza. Dalej działacze obawiają się tego, że spółki państwowe będą przegrywały przetargi, bo… są mniej efektywne ekonomicznie. Piszą też, że decyzje o współpracy z prywatnym przemysłem mogą być podyktowane różnymi „interesami”, „co rodzi pytania o transparentność i etykę podejmowanych zadań”.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Reklama
Reklama