W Poznaniu rośnie pancerna potęga na europejską skalę. "Nie mamy kompleksów"

W krajowej zbrojeniówce historyczna zmiana: gliwicki legendarny ośrodek produkcji czołgów ustępuje pola ambitnemu zakładowi z Wielkopolski. Poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne zgarniają kolejne kontrakty.

Publikacja: 27.06.2023 14:54

W Poznaniu rośnie pancerna potęga na europejską skalę. "Nie mamy kompleksów"

Foto: Kpr. Piotr Szafarski 16 Dywizja Zmechanizowana/MON

Poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne wygrały, bo postawiły na rozwój - nie mają wątpliwości analitycy. Passę Wielkopolan nakręcają kolejne pancerne kontrakty.

To właśnie w Poznaniu w ekspresowym tempie budują centrum kompetencyjne do obsługi najnowszych czołgów Abrams. Serwisowy hub miałby objąć nie tylko polski sprzęt, ale także amerykański, stacjonujący w regionie, a w przyszłości nawet abramsy europejskich sojuszników z NATO (takich jak Rumunia), którzy planują pozyskanie czołgów z USA. To jednak nie wszystko. WZM już od miesięcy szykują się do produkcji i obsługi koreańskich czołgów K2. W Polskiej Grupie Zbrojeniowej postanowiono bowiem, że to w stolicy Wielkopolski, a nie w śląskich Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy, powstanie gniazdo produkcyjne i serwisowe Czarnych Panter - spolonizowanej wersji koreańskich czołgów K2PL. W grę wchodzi produkcja i montaż co najmniej 800 K2, zamówionych w zeszłym roku w Seulu. 

Zmiana warty

Dla analityków nie jest zaskoczeniem, że po dekadach dominacji centrum broni pancernej, utożsamiane z Zakładami Mechanicznymi Bumar Łabędy i gliwickim wyspecjalizowanym ośrodkiem badawczym OBRUM, schodzi na dalszy plan.

Czytaj więcej

Poznańskie WZMot szykowane dla Czarnych Panter

- Śląski czołgowy kombinat w ostatnich dekadach wyraźnie tracił kompetencje i fachowców, nie radził sobie z remontowymi i modernizacyjnymi zleceniami, a brak zamówień na nowe konstrukcje spowodował wykruszenie się najwartościowszych specjalistów i osłabienie aktywności w dziedzinie badań i rozwoju. Pancernej firmie nie udało się zbudować wytrzymałych rodzimych podwozi do armatohaubic Krab, a proces unowocześniania pozyskanych z Niemiec leopardów przedłuża się i też nie okazał się sukcesem – wyliczają nasi rozmówcy, zastrzegając sobie anonimowość. A poznański WZM imponuje ambicjami i determinacją, by nadążać za technologicznymi wyzwaniami – podsumowują analitycy.

Podpisanie w tym tygodniu między PGZ i amerykańską firmą General Dynamics Land Systems umowy w sprawie urządzenia w WZM Poznań Centrum Kompetencyjnego do obsługi Abramsów, potwierdziło kompetencje wielkopolskiego ośrodka. - W dalszej perspektywie z potencjału wielkopolskiego Centrum Pancernego będą mogły korzystać także oddziały wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce i inne sojusznicze kraje naszego regionu, które zamówią abramsy w USA - mówi Sebastian Chwałek, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Gniazdo dla panter

Poznańskie zakłady już od miesięcy szykują się także do produkcji i obsługi koreańskich czołgów K2.

– Przed 2026 rokiem będziemy z pewnością gotowi do produkcji i serwisowania konstrukcji Hyundai Rotem, którą od klasycznych Czarnych Panter odróżniać będzie nie tylko znak „PL” w nazwie, ale też wzmocnione opancerzenie i podwozie – stwierdza Elżbieta Wawrzynkiewicz, prezes WZM.

Kpr. Piotr Szafarski 16 Dywizja Zmechanizowana/MON

– Na razie wciąż pracujemy nad infrastrukturą - przygotowaniem hali montażu, szykowaniem niezbędnych dodatkowych buforowych magazynów czy lakierni - potrzebnych, aby zapewnić w przyszłości serwis, produkcję i montaż czołgów K2 PL. To zapewni nam zajęcie na całe kolejne dekady – dodaje Wawrzynkiewicz. Zapewnia, że Poznań da sobie radę.

- Byliśmy w Korei, widzieliśmy zakłady. Nie mamy kompleksów - podsumowuje.

Poznańskie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne wygrały, bo postawiły na rozwój - nie mają wątpliwości analitycy. Passę Wielkopolan nakręcają kolejne pancerne kontrakty.

To właśnie w Poznaniu w ekspresowym tempie budują centrum kompetencyjne do obsługi najnowszych czołgów Abrams. Serwisowy hub miałby objąć nie tylko polski sprzęt, ale także amerykański, stacjonujący w regionie, a w przyszłości nawet abramsy europejskich sojuszników z NATO (takich jak Rumunia), którzy planują pozyskanie czołgów z USA. To jednak nie wszystko. WZM już od miesięcy szykują się do produkcji i obsługi koreańskich czołgów K2. W Polskiej Grupie Zbrojeniowej postanowiono bowiem, że to w stolicy Wielkopolski, a nie w śląskich Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy, powstanie gniazdo produkcyjne i serwisowe Czarnych Panter - spolonizowanej wersji koreańskich czołgów K2PL. W grę wchodzi produkcja i montaż co najmniej 800 K2, zamówionych w zeszłym roku w Seulu. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Modernizacja Sił Zbrojnych
Pierwsze koreańskie lekkie myśliwce z szachownicami