Mimo, że mielecki zakład dostarcza na razie podzespoły do najnowszej wersji wielozadaniowych myśliwców F16 Block 70/72 to analitycy twierdzą, że dla zatrudniających 1500 fachowców PZL to przełom i wstęp do znacznie ambitniejszych zadań.
- Terminowe ukończenie pierwszych struktur F-16 to bardzo ważny moment dla PZL Mielec i naszych pracowników. Oznacza powrót zakładu do produkcji wojskowych samolotów odrzutowych i początek udziału w produkcji F-16 – twierdzi Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec. Dyrektor naczelny podkarpackich PZL spodziewa się rosnącego zaangażowania firmowych specjalistów w rozwój samolotowego, militarnego biznesu.
Warto przypomnieć, że w swojej długiej historii rozpoczętej budową fabryki w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego PZL Mielec produkował już ( po wojnie) samoloty odrzutowe dla wojska , ale zaprzestano tego wraz z zakończeniem w końcu lat 90. programu wdrażania maszyn szkolno – bojowych PZL I-22 Iryda rodzimej konstrukcji.
F-16 wciąż na fali
Podkarpacka firma dziś jeden z filarów Doliny Lotniczej, największy zakład produkcyjny koncernu Lockheed Martin poza USA i jeden z najdłużej działających w Polsce producentów statków powietrznych zapewnia ponad 5000 miejsc pracy w ramach krajowego łańcucha dostaw, głównie wśród firm zrzeszonych w „skrzydlatym" klastrze w południowo- wschodniej Polsce. To m.in. PZL Mielec nadaje dziś ton w dziedzinie zaawansowanych technologii związanych z awiacją. Amerykanie przekonują, że przywracanie pełnoskalowej produkcji F- 16, myśliwców czwartej generacji - konstrukcji nie najmłodszej lecz radykalnie odnowionej w ostatnich latach – to dziś potrzeba czasu – ze względu na zagrożenia wywołane wojną w Ukrainie i agresją Moskwy.
Nowy etap
- F-16 pozostaje kluczowym elementem Sił Powietrznych i filarem flot samolotów wielozadaniowych wielu armii w Europie Środkowej i Wschodniej - przypomina Robert Orzyłowski, dyrektor Lockheed Martin na Polskę, Europę Środkową i Wschodnią. - Wyprodukowane przez PZL Mielec struktury wzmacniają pozycję Polski jako kluczowej części globalnego programu F-16, co przełoży się na szanse dla innych lokalnych przedsiębiorstw" – dodaje Orzyłowski . Wysyłane właśnie na linię końcowego montażu F-16 Lockheed Martin Aeronautics w Greenville, w Karolinie Południowej mieleckie komponenty to tylna i przednia część centralnego kadłuba samolotu.