F-35. Trudno wykrywalny powietrzny łowca bezkonkurencyjny

Międzynarodowy program zamówień supermyśliwców F-35 ma już na liczniku ponad 3 tys. zamówionych maszyn - poinformował Lockheed Martin producent i zbrojeniowy gigant z USA.

Publikacja: 24.01.2023 13:59

Samoloty F-35B z 617. Dywizjonu RAF lądują na pokładzie HMS Queen Elizabeth.

Samoloty F-35B z 617. Dywizjonu RAF lądują na pokładzie HMS Queen Elizabeth.

Foto: Royal Nvy

Dzięki zrealizowanym w minionym roku przez koncern z główną kwaterą w Bethesda w stanie Maryland dostawom 141 wielozadaniowych odrzutowców piątej generacji flota amerykańskich supermaszyn użytkowanych na świecie osiągnęła liczbę 895 – posumował Pentagon.

Zeszły rok producent i operator międzynarodowego programu dostaw najnowocześniejszych dziś samolotów bojowych z USA zamknął kontraktami na produkcję 398 odrzutowców wartości ok. 30 mld dol.

Mike Schmidt, dyrektor programowy w F-35 Joint Program Office, przy okazji publikacji wyników bezprecedensowego technologiczno – finansowego przedsięwzięcia zapewnił, że F-35 pozostaje liderem bojowych odrzutowców oferowanych i sprzedawanych na świecie, a dzięki modernizacji do standardu Block 4, nowe samoloty „wzniosą się na kolejny poziom, wzmacniając nie tylko możliwości, ale także interoperacyjność z naszymi sojusznikami i partnerami na lądzie, morzu, w powietrzu oraz w domenie cybernetycznej".

Prawie 900 maszyn w służbie

Lockheed Martin ma świadomość wyjątkowości swojej konstrukcji, która zdominowała dziś półkę wielozadaniowych maszyn określanych jako samoloty bojowe piątej generacji. - Samoloty F-35 zapewniają stabilność i są wartością niezbędną do zawiązywania partnerstwa wojskowego z kluczowymi sojusznikami na całym świecie, zapewniając globalne odstraszanie poprzez interoperacyjność i współpracę – z satysfakcją i bez przesadnej skromności zakomunikował ostatnio zarząd Lockheed Martin informując przy okazji, że globalny program F-35 obejmuje już ponad 3 000 odrzutowców.

Foto: US Air Force

W grupie użytkowników „najlepszych na świecie" nowych odrzutowców najwięcej maszyn zakontraktowały do tej pory - co oczywiste - Stany Zjednoczone. Po USA najliczniejszą flotą F-35 będą dysponować sojusznicy Ameryki: Japonia, Wielka Brytania i Australia. Jako ostatnia do grona 15 klientów LM (wśród których jest Polska, z kontraktem na dostawy 32 samolotów w wersji podstawowej F35 A) dołączyła w tym roku Kanada. Królewskie Kanadyjskie Siły Powietrzne potwierdziły zakup 88 wielozadaniowych maszyn Lightning II także w podstawowej wersji, zaznaczając, że właśnie F-35 jest dziś samolotem „najlepiej dostosowanym do suwerennych wymagań Kanady".

Jak ujawnił Lockheed Martin do tej pory różne wersje F-35 operują z 27 baz na różnych szerokościach geograficznych, a dziewięć krajów używa F-35 na swoim terytorium. Obecnie w służbie jest ponad 890 F-35, obsługiwanych przez 1870 pilotów, a 13 500 specjalistów personelu serwisowego zostało przeszkolonych do utrzymania odrzutowców w technicznej sprawności.

Polski Lightning II z hamującym spadochronem

Na dostawy pierwszych F-35 oczekuje także Polska, która za kwotę 4,7 mld dol. zakontraktowała 32 supermyśliwce Lightning II z pełnymi pakietami logistycznego wsparcia na początku 2020 roku. W chwili zawierania międzyrządowej umowy z USA w ramach amerykańskiego programu eksportu uzbrojenia (FMS) wartość jednego samolotu dla Sił Powietrznych RP oszacowano na 87,3 mln dol. netto.

Foto: Lockheed Martin.

W myśl umowy polskie odrzutowce F-35A być m.in. wyposażone w najnowszy dostępny w dniu dostawy wariant oprogramowania dla standardu wyposażenia pokładowego Block 4. Kontrakt obejmuje też pakiet modernizacyjny zgodnie z którym, na samolotach dostarczonych Polsce powinny być zastosowane wszelkie aktualne modyfikacje wprowadzane w sprzęcie. Dodatkowo, zgodnie z wymaganiami Sił Powietrznych RP samoloty zostaną wyposażone w spadochrony hamujące. Polska umowa przewiduje także dostawę zapasowego silnika Pratt & Whitney F-135 dla swoich odrzutowców.

Przewaga za odpowiednią cenę

Zdaniem nie tylko wojskowych ekspertów wysokie koszty zakupu a potem utrzymania supersamolotów F-35 nie powinny przesłaniać zalet i przewag jakie zapewniają użyte operacyjnie trudno wykrywalne „Błyskawice". Tylko bowiem nowa generacja maszyn chronionych technologiami stealth jest w stanie pokonywać tworzone obecnie na Wschodzie antydostępowe bariery przeciwlotnicze osłaniające przed atakami z powietrza wybrane, silnie bronione regiony Rosji, takie jak np. Obwód Kaliningradzki.

Niezależni eksperci wskazują, że F-35 to prawdziwy latający komputer, który dzięki radarowym i elektrooptycznym czujnikom a także zdolności do bezpiecznego kodowanego komunikowania się ze źródłami sojuszniczego rozpoznania jest w stanie zapewnić pilotowi pełne spektrum informacji w czasie rzeczywistym, czyli wyjątkową tzw. świadomość sytuacyjną na polu walki. Dane z elektronicznego zwiadu on line poddawane są cyfrowej analizie, a wyselekcjonowane informacje pozwalają reagować załodze na zagrożenia, ale także wskazywać cele innym uczestnikom działań zbrojnych np. artylerii czy okrętom marynarki. Ogromna przewaga informacyjna, którą daje załogom Lightning II pozwala utworzyć z F-35 wysunięte centra dowodzenia i kierowania np. rojami uzbrojonych bezpilotowców czy samolotami starszej generacji dostarczającymi na pierwszą linię precyzyjną amunicję.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont