Mowa o, napędzanym silnikiem turboodrzutowym, bezzałogowcu Bayraktar Kızılelma. Zwieńczeniem tych prób, co warto zaznaczyć stanowiących finalny etap przygotowania aparatu do oblotu, było kołowanie po pasie startowym. Wykonano je w trybie w pełni autonomicznym, bez jakichkolwiek zabezpieczeń fizycznych. Załoga firmy, z jej prezesem i główny inżynierem Selçukiem Bayraktarem na czele, nadzorowała przebieg próby z pomieszczenia kontrolnego.
W trakcie prób naziemnych przetestowano także wszystkie kluczowe systemy pokładowe, odpowiadające zarówno za bezpieczne poruszania się w przestrzeni powietrznej, jak też poprawne i optymalne wykonywanie misji. Na chwilę obecną, według obowiązującego harmonogramu, dziewiczy lot aparat Kızılelma wykona już w pierwszym kwartale przyszłego roku, choć po zakończonych z sukcesem próbach naziemnych pojawiły się pogłoski, że może wznieść się w powietrze jeszcze u schyłku 2022 r.