Cztery makiety, należące do rodziny Robotic Enemy Vehicle (robotyczny pojazd przeciwnika), mają symulować rosyjskie czołgi T-72, T-80, T-90A i najnowszy T-14. Dostawa makiet zrealizowana została na bazie umowy ze stycznia br. o wartości 385 000 dolarów australijskich.

Pojazdy te posłużą w Niemczech do testów. W razie ich powodzenia można spodziewać się, że Bundeswehra zamówi kolejne.

Akceptowalna cena umożliwia wykorzystanie ich jako ruchome cele poligonowe, o wiele lepiej odgrywające rolę pojazdów nieprzyjaciela od stacjonarnych wraków pojazdów starszych typów czy tarcz sylwetkowych poruszających się na szynach. Od tych ostatnich wyróżnia je znacznie większy zakres ruchu, co czyni je trudniejszymi celami, a ponadto lepiej (przynajmniej w teorii ‒ o ile na większych odległościach mogą z powodzeniem uchodzić za odpowiednie typy pojazdów, o tyle z bliska wyraźnie widać ich uproszczoną z przyczyn ekonomicznych bryłę) imitują współczesne rosyjskie wozy bojowe. Dodatkowo wyposażone są w elementy pozwalające na symulację użycie czujników, uzbrojenia (oczywiście jedynie w zakresie jego naprowadzania na cel), a także odtworzyć sygnaturę termiczną, elektroniczną i radiolokacyjną wybranego typu pojazdu.

Producent ma w ofercie również inne typy sowieckich i rosyjskich pojazdów, w tym bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone, systemy przeciwlotnicze itd. Jeżeli Bundeswehra zakupi więcej takich pomocy szkoleniowych, będą one bardzo cennym wsparciem podczas treningu niemieckich żołnierzy.

GaardTech