Reklama

Grupa WB będzie produkować amunicję 155 mm. Sukces testów

Prywatna firma zbrojeniowa wytworzyła i z sukcesem testowała pociski artyleryjskie 155 mm. Certyfikacja jest planowana na 2026 r., a seryjna produkcja może ruszyć w 2027 r. To kolejna firma w Polsce, która inwestuje w takie zdolności.

Publikacja: 11.12.2025 12:08

Amunicja 155 mm

Amunicja 155 mm

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są plany certyfikacji i produkcji pocisków 155 mm przez Grupę WB?
  • Dlaczego produkcja pocisków 155 mm w Polsce jest aktualnie istotna?
  • Jaki wpływ na rynek amunicji może mieć wejście Grupy WB i PGZ w produkcję pocisków?
  • Jakie są przewidywane zdolności produkcyjne Polski w zakresie amunicji 155 mm w najbliższych latach?

O tym, że w Polsce brakuje amunicji artyleryjskiej i mamy zbyt małe zapasy, w ubiegłych latach mówiono wielokrotnie. Najgłośniejszym echem odbiła się chyba marcowa wypowiedź gen. Dariusza Łukowskiego, gdy ówczesny szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego stwierdził, że amunicji mamy na kilka dni. Choć nie precyzował, że chodzi o kaliber 155 mm, to oczywistym jest, że Polsce takich pocisków brakuje. Na początku 2022 r., gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, praktycznie nie mieliśmy żadnych zapasów tego typu pocisków. Tymczasem obecnie szacuje się, że w magazynach powinniśmy mieć co najmniej milion sztuk. Pojawiają się nawet głosy, że znacznie więcej. Tymczasem obecnie można szacować, że mamy ich znacznie mniej niż 200 tys.

Pociski 155 mm już sprawdzone

Problem polega na tym, że w Polsce do tej pory mieliśmy bardzo ograniczone zdolności produkcji tego typu pocisków. Do tego wyścigu producentów w tworzeniu mocy produkcyjnych ponownie dołączyła Grupa WB. Na spotkaniu z dziennikarzami prezes Piotr Wojciechowski poinformował, że z sukcesem udało się przetestować pociski artyleryjskie 155 mm na odległość kilkunastu kilometrów. Testy miały miejsce najpewniej na jednym z ukraińskich poligonów. – Skupienie strzałów było bardzo dobre, próby ciśnieniowe się udały. Zakładamy, że proces certyfikacji uda się zakończyć do września przyszłego roku – zapowiada główny udziałowiec tego największego prywatnego podmiotu zbrojeniowego w Polsce. Pierwsza seryjna partia: 5 – 10 tys. powinna zostać wyprodukowana pod koniec przyszłego roku, a od 2027 r. może ruszyć seryjna produkcja, która może dochodzić nawet do 100 tys. sztuk rocznie.

Czytaj więcej

Już nie tylko USA. Siedmiu gigantów europejskiej zbrojeniówki

Co ważne, produkcja korpusów ma być rozkooperowana, tak że będzie mogło ją jednocześnie prowadzić kilka podmiotów jednocześnie. To zwiększa bezpieczeństwo w czasie kryzysu czy wręcz wojny. Kluczem jest to, że Grupa WB dysponuje już sprawdzoną technologią produkcji, którą może wdrażać w cywilnych kuźniach. Jej spółka ma się także zajmować elaboracją pocisków, czyli napełnianiem ich materiałami wybuchowymi, które mogą być kupowane np. w bydgoskim Nitrochemie. Zakup tzw. ładunków miotających, które, upraszczając, odpowiadają za nadanie prędkości strzelanym pociskom, nie powinien stanowić problemu, ponieważ Grupa WB ma co najmniej dwóch oferentów. Podobnie jest z innymi elementami pocisków.

Reklama
Reklama

Warto przypomnieć, że jeszcze w ubiegłym roku Grupa WB kooperowała w tym obszarze z Agencją Rozwoju Przemysłu w spółce Polska Amunicja, ale skończyło się to tym, że prywatny podmiot wykupił udziały ARP.

Duży wzrost zdolności produkcji pocisków 155 mm

Kluczowym problemem może się okazać zdobycie zamówienia od Wojska Polskiego. Obecnie amunicję 155 mm dostarcza nam południowokoreański koncern Hanwha oraz Polska Grupa Zbrojeniowa, która za ok. 11 mld zł ma do 2029 r. przekazać armii ok. 280 tys. pocisków. W tym roku państwo polskie, reprezentowane poprzez Ministerstwo Aktywów Państwowych i Fundusz Inwestycji Kapitałowych dokapitalizowało Polską Grupę Zbrojeniową m.in. kwotą ok. 2,4 mld zł, które mają być przeznaczone na znaczne zwiększenie zdolności do produkcji pocisków 155 mm.

By zrealizować ten cel, PGZ kupiła od brytyjskiego BAE Systems technologię produkcji tych pocisków, co de facto oznacza m.in. zbudowanie siostrzanego zakładu, do tego, który w najbliższych tygodniach powinien zostać otwarty w Wielkiej Brytanii. Zapowiedzi polityków i przedstawicieli PGZ mówią o tym, że w 2028 r. zdolności produkcyjne PGZ powinny wynosić ok. 150 tys. sztuk rocznie. Prace inwestycyjne już trwają.

Czytaj więcej

PGZ ma strategicznego partnera do produkcji amunicji 155 mm. To Brytyjczycy

Jeśli projekty zarówno Grupy WB, jak i PGZ uda się zrealizować z sukcesem, to będzie oznaczało, że już za kilka lat w Polsce będziemy w stanie produkować ok. 250 tys. pocisków 155 mm rocznie. Biorąc pod uwagę, że swój projekt inwestycyjny związany m.in. z elaboracją pocisków prowadzi także m.in. PGM Grupa Niewiadów, a w sąsiednich państwach kolejne inwestycje amunicyjne ogłasza niemiecki Rheinmetall, może się okazać, że po 2030 r., po zapełnieniu magazynów, będziemy mieli do czynienia z nadpodażą pocisków artyleryjskich w naszym regionie. Wówczas kluczowym kryterium wyboru dostawców będzie najpewniej cena, a nie tylko dostępność. To z natury rzeczy może promować produkty firm prywatnych, a nie państwowych.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama