Według niepotwierdzonych przez rząd w Berlinie informacji, planowany jest zakup 60 wiropłatów CH-47F Block II, które wraz z pakietem logistyczno-szkoleniowym mają kosztować około 5,2 mld euro. Jednym z kluczowych elementów stojących za tą decyzją jest rozpowszechnienie w państwach NATO – obecnie śmigłowce rodziny CH-47 są eksploatowane przez: Stany Zjednoczone, Kanadę, Wielką Brytanię, Niderlandy, Hiszpanię, Włochy i Turcję. Ich zakup rozważa także Francja. W przypadku potwierdzenia, będzie to bolesna porażka korporacji Lockheed Martin i programu CH-53K King Stallion – od lat Niemcy były bowiem uważane za naturalnego odbiorcę tej konstrukcji, która miałaby zastąpić obecnie eksploatowane śmigłowce Sikorsky CH-53G Stallion, których King Stallion jest dalszym ogniwem rozwoju.

Z kolei dla koncernu Boeing i programu CH-47F Block II zwycięstwo w Niemczech da nowy oddech. Obecnie śmigłowce tej wersji są produkowane dla sił specjalnych Stanów Zjednoczonych i dla pierwszego odbiorcy eksportowego – Wielkiej Brytanii. Zamawiane ilości nie są duże, co powoduje ograniczenie wydajności linii montażowej CH-47 w Filadelfii w stanie Pensylwania. Zamówienie 60 maszyn zabezpieczyłoby pracę w tych zakładach na dłuższy czas.

Aby wzmocnić swoją pozycję na rynku niemieckim, 25 marca Boeing zawarł porozumienie o współpracy z koncernem Airbus, który w przypadku zwycięstwa CH-47F będzie odpowiadać za realizację programu wsparcia eksploatacji dostarczanych śmigłowców. Innymi partnerami przemysłowymi Boeinga są: AERO-Bildung GmbH, CAE GmbH, ESG Elektroniksystem- und Logistik-GmbH, Lufthansa Technik AG, Honeywell Aerospace i Rolls-Royce Deutschland Ltd. & Co. KG.