Premier Morrison ujawnił, że na wschodnim wybrzeżu Australii powstanie nowa baza, która będzie obsługiwać okręty podwodne z napędem jądrowym, które mają być pozyskane zamiast 12 konwencjonalnych Shortfin Barracuda Block 1A, i zapewni możliwość ich działania zarówno na Oceanie Indyjskim, jak i Spokojnym.

Po dokonaniu przeglądu 19 potencjalnych lokalizacji, australijski Departament Obrony wybrał trzy preferowane miejsca: Brisbane, Newcastle i Port Kembla. Lokalizacje te zostały wskazane na podstawie takich kryteriów jak: dostęp do rejonów ćwiczeń, bliskość infrastruktury przemysłowej i znaczące skupiska ludności, które mogą pomóc w rekrutacji personelu. Ostateczna decyzja o wyborze miejsca bazy ma zapaść do końca 2023 r.

Nowa baza Royal Australian Navy w przyszłości zwiększy możliwości Fleet Base West HMAS Stirling na wyspie Garden Island w Australii Zachodniej, gdzie stacjonuje dziś sześć konwencjonalnych okrętów podwodnych typu Collins. Departament Obrony oszacował, że w ciągu najbliższych dwóch dekad będzie potrzebnych ponad 10 mld dolarów na obiekty i infrastrukturę niezbędną do transformacji floty od Collinsów do okrętów z napędem jądrowym, w tym na ich nową bazę.

W ubiegłym roku Australia ujawniła zamiar nabycia co najmniej ośmiu okrętów podwodnych o napędzie jądrowym w ramach nowo utworzonego sojuszu AUKUS z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi. Morrison stwierdził: „rząd uznał, że aby wesprzeć decyzję o nabyciu okrętów podwodnych z napędem jądrowym, utworzenie drugiej bazy na wschodnim wybrzeżu zwiększy zdolność strategicznego odstraszania, przynosząc znaczne korzyści pod względem operacyjnym, szkoleniowym, kadrowym i przemysłowym".