W przyszłości mają stanowić trzon uderzeniowy Sił Powietrznych Indonezji (Tentara Nasional Indonesia Angkatan Udara, TNI-AU) obok amerykańskich Boeing F-15EX Eagle II, których zakup także jest planowany.
Formalnie kontrakt został podpisany przez prezesa Dassault Aviation Erica Trappiera i szefa agencji zamówień wojskowych Ministerstwa Obrony Indonezji marszałka Jusufa Jauhari. Indonezja zamówiła 42 Rafale, co jest liczbą większą niż anonsowano w chwili ogłoszenia wyboru Francuskiej konstrukcji 25 stycznia br. (36). Wszystkie samoloty będą reprezentowały najnowszy obecnie standard F4, 30 będzie jednomiejscowych i 12 dwumiejscowych. Wraz z nimi Dassault dostarczy dwa symulatory misji, a także pakiet szkolno-logistyczny. Odrębnie zamówiono uzbrojenie. Koszt całości wyniesie 7,07 mld EUR. Kontrakt obejmuje także offset, który może objąć współpracę przy budowie konwencjonalnych okrętów podwodnych typu Scorpène – Ministerstwo Obrony Indonezji zadeklarowało chęć zamówienia dwóch tego typu jednostek.
Ostatnie lata to pasmo sukcesów Rafale. Tylko na przestrzeni ostatnich miesięcy firma Dassault Aviation podpisała umowy na ich dostawę ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (80), Chorwacją (12 używanych) i Egiptem (30 drugiej partii). W styczniu br. pierwsze Rafale dostarczono do Grecji, która dotychczas zamówiła 18 egzemplarzy, a obecnie negocjuje zakup kolejnych sześciu.
Zgodnie z obecnymi planami Ministerstwa Obrony Indonezji, w przyszłości trzon TNI-AU mają stanowić dwusilnikowe wielozadaniowe maszyny bojowe. Obok Dassault Rafale rząd w Dżakarcie planuje zamówienie niewielkiej liczby amerykańskich Boeing F-15EX Eagle II. Obecnie eksploatowane maszyny jednosilnikowe, w tym przede wszystkim 33 F-16A/B/AM/BM/C/D, będą sukcesywnie wycofywane.